W czwartej kolejce II Ligi Zimowej zmierzyły się dwie mocne ekipy - Gramy Czasami i Cleo Partner. Pierwszy na listę strzelców wpisał się Grzegorz Miklas, po ładnym dograniu od kolegi z drużyny wystarczyło jedynie dołożyć stopę i mamy prowadzenie gospodarzy. Pierwsza połowa przyniosła jeszcze po jednym golu dla każdej z drużyn - 2:1. W drugiej odsłonie ciężko było strzelić, ponieważ bramkarze po obu stronach byli w świetnej formie. W końcu się udało i Ihor Matsiievsyi doprowadził do wyrównania. Nie cieszyli się z niego długo, ponieważ za chwilę padły jeszcze dwa gole dla gospodarzy. Przy każdej bramce swojej drużyny brał udział Patryk Paszko - bardzo szybki i zdolny zawodnik, który ciągnął grę swojego zespołu na własnych barkach. To głównie dzięki niemu Gramy Czasami zdobyli w tym meczu zasłużone 3 punkty.