W tym spotkaniu mieliśmy przyjemność zobaczyć starcie Pożogi Bonito i FC Yelonki II. Gospodarze co prawda przegrali poprzedni mecz, ale po całkiem ładnych zawodach. Goście zaś łatwo wygrali w poprzedniej rundzie, lecz tym razem mieli przed sobą cięższego rywala. Już w 2 min Przemek Brzozowski podał wzdłuż bramki do Sebastiana Jakóbczyka i PG obejmują prowadzenie. Trzy minuty temu po niemal bliźniaczej akcji bramkę zdobył Patryk Kalinowski, a asystował mu Marcin Białkowski i mieliśmy 2:0. Po kolejnych trzech minutach FC Y łapią kontakt, a strzelcem był Dariusz Chojnacki. W 11 min po dobrze wykonanym aucie znów Jakubczyk wpisał się na listę strzelców. W ostatnich pięciu minutach byliśmy świadkami przebudzenia Yelonek którym udało się wyjść na jednobramkowe prowadzenie. Do przerwy 3:4. Po zmianie stron PB jeszcze doprowadziło do remisu, ale to był ostatni zryw na jaki było stać ekipę w czerwonych trykotach. Końcówka spotkania to już gole graczy FC Y, gdzie wyróżnić trzeba autora hat-trika Kubę Kuranowskiego. Ostateczny wynik to 4:8, dzięki czemu drużyna w białych strojach wskoczyła na pozycję lidera, zaś PG plasuje się w dolnej części tabeli.