W ostatnim meczu 3 Ligi Szóstek do rywalizacji przystąpiły ekipy TS Ameba oraz FC Warsaw Team. Godne uwagi jest, że drużyna gości przystąpiła do zawodów bez graczy rezerwowych. Już w 3 minucie dla FC WT bramkę zdobył Mateusz Grabowski. Na następnego gola czekaliśmy do 15 minuty gdy po samobójczym trafieniu goście prowadzili już 0:2. W 20 minucie było już 0:3 po kolejnym trafieniu Grabowskiego. W ostatniej minucie pierwszej połowy wynik na 0:4 podwyższył Emil Gadomski. Taki rezultat utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron FC Warsaw Team pokazało miejsce w szeregu gospodarzom. Trzy minuty po wznowieniu gry bramkę strzelił Mateusz Pogorzelski. TS Ameba w tym meczu zdobyła dwie bramki (Jakub Szafirowicz) i tylko na tyle było ją stać. Praktycznie nie istniała w tym spotkaniu. Później strzelali już tylko zawodnicy gości, pięć bramek w tym spotkaniu zdobył Gadomski (plus trzy asysty), trzy bramki Pogorzelski (dodatkowo dwie asysty) oraz cztery bramki Grabowski (jedna asysta). W 47 minucie FC WT dokooptowało jeszcze bramkę po samobóju. To był show w wykonaniu tercetu Gadomski – Grabowski – Pogorzelski! Warte zaznaczenia jest to, że stoper gości Kamil Boufał zanotował trzy asysty. TS Ameba nie poddawaj się! Trening, trening, trening!