Ostatnia kolejka 4.Ligi Letniej potoczyła się tak, że mecz pomiędzy Brożyną Pierścienia a Profesjonalnymi Finansami rozstrzygał kwestię mistrzostwa. Co ciekawe jednak żadna z zainteresowanych stron nie mała szans na złoto. Gospodarze walczyli już tylko o „przysłowiową pietruszkę”, goście zaś o wicemistrzostwo. Faworytem była ekipa Mateusza Machnio, ale nieoczekiwanie po ośmiu minutach przegrywała 0:2. Gospodarze zaczęli bez żadnych kompleksów, a na listę strzelców wpisali się Filip Skrzek i Antek Brożyna. Gracze w niebieskich trykotach długo nie mogli się wstrzelić, ale w 11 minucie za sprawą Jakuba Zawiszy złapali kontakt, ustalając wynik do przerwy na 2:1. Z golem dla gości przyszłą ich szalona pogoń za wynikiem. Skuteczność jednak bardzo długo zawodziła i sensacja wisiała w powietrzu. W końcu jednak sześć minut przed końcem meczu Paweł Ponieważ doprowadził do wyrównania, wlewając znów nadzieje w serca „Finansistów”. Ci zagrali konsekwentnie do końca, co ostatecznie przyniosło im zwycięstwo. W 39 minucie Ponieważ zagrał do Joela Griselaina i goście oszaleli z radości. Chwile potem sędzia zakończyła zawody i wicemistrzostwo debiutantów stała się faktem. Profesjonalne Finanse wygrały 3:2, kończąc sezon na drugim miejscu.