O godzinie 19 na boisku przy ulicy Obrońców Tobruku w szranki stanęły ekipy KTS Chimera oraz Laga Gang. Na pierwsze trafienie musieliśmy czekać aż do dziewiątej minuty, kiedy to Sylwester Gwiazda pewnie umieścił piłkę w siatce po podaniu od Bartosza Dąbrowskiego. Na odpowiedź rywali nie musieliśmy długo czekać, bo już chwilę później do wyrównania doprowadził Jakub Bagiński. Pomimo zaciekłych ataków z obu stron, obrońcy spisywali się zdecydowanie lepiej niż napastnicy i  już do końca tej części meczu nie zobaczyliśmy więcej bramek. Po zmianie stron Laga Gang przejęła inicjatywę i kompletnie zdominował rozgrywkę. W przeciągu jednej minuty zdobyli dwie bramki. Najpierw trafienie zaliczył Mateusz Dmowski, a po kilkudziesięciu sekundach na listę strzelców ponownie dopisał się Jakub Bagiński. Po tych bramkach obydwie ekipy nieco spowolniły tempo, ale nadal napierały na bramkę rywali. Ostatecznie więcej goli nie zobaczyliśmy co oznaczało pierwsze w tym sezonie zwycięstwo Laga Gangu w ramach rozgrywek Czwartej Ligi Letniej.