Ostatni mecz drugiej serii spotkań w Lidze Szóstek to pojedynek KS SYFON z Futebolwski FC. Pierwsza z drużyn zaliczyła dużą wpadkę w pierwszej kolejce przegrywając swój mecz różnicą 17 bramek. Dla drugiej drużyny było to inauguracyjne spotkanie, ponieważ mecz z pierwszej kolejki mieli przełożony. Na początku meczu wydawało się, że drużyna wyciągnęła wnioski z poprzedniego meczu i w 5 minucie wyszła na prowadzenie. Stracona bramka podrażniła drużynę gości, która w ciągu dziesięciu minut zaliczyła 6 trafień. Nie podłamało to zawodników Syfonu i za sprawą dwóch bramek Miki Majewskiego zmniejszyło straty. Przed przerwą obie drużyny dorzuciły po jednym trafieniu i na przerwę zawodnicy schodzili z wynikiem 7:4 dla gości. Po wznowieniu drużyny kontynuowały swoje popisy strzeleckie. Lepiej ustawione celowniki mieli zawodnicy Futebolwski, którzy z biegiem czasu powiększali swoją przewagę nad rywalami. Końcowy wynik to 14:6 dla zespołu Houssena Shalaby, który w bardzo dobrym stylu zaprezentował się w sowim pierwszym meczu. Natomiast ekipę gospodarzy mogą cieszyć zdobyte bramki, jednak gra defensywna pozostawia wiele do życzenia .