Obydwie drużyny bardzo dobrze rozpoczęły ligę i odniosły wysokie zwycięstwa. Lepszym bilansem bramkowym mogli pochwalić się zawodnicy ASPN Bemowo, ale to tylko dlatego, że teoretycznie silniejszego rywala mieli piłkarze Truskawek Na Torcie. Początek jak to zazwyczaj bywa bardzo spokojny i obie drużyny nastawione na defensywę. Piłkarskie szachy trwały prawie dziesięć minut. Wtedy to zabawę przerwał najlepszy zawodnik spotkania – Kamil Siatkowski, który celnym strzałem umieścił piłkę w bramce. Zaraz po straconej bramce goście mieli doskonałą szansę na wyrównanie, ponieważ przez dwie minuty gospodarze grali o jednego zawodnika mniej. Niestety dla nich nie wykorzystali tej sytuacji i na domiar złego kilka chwil później strzelec pierwszej bramki podwyższył wynik spotkania. Druga stracona bramka podrażniła kapitana ASPN Michała Araźnego, który chwilę potem zdobył bramkę kontaktową. Zawodnik ten w pierwszej akcji drugiej połowy oddał kolejny skuteczny strzał dzięki któremu w protokole meczowym widniał remis. Przez całą drugą połowę obydwie drużyny stwarzały sobie wiele sytuacji bramkowych, jednak na posterunku stali dobrze dysponowani tego dnia bramkarze. Kiedy już wszyscy liczyli się z podziałem punktów decydującą o losach spotkania akcję przeprowadzili gospodarze i to oni po końcowym gwizdku cieszył się z kolejnych trzech oczek.