Pierwsze minuty spotkania uwidoczniły wyraźną przewagę KS Na Pełnej, której huraganowe ataki inicjował filar drużyny, będący motorem napędowym zespołu Tomasz Uzarski. W drugiej i trzeciej minucie przestrzelił z akcji oraz został zablokowany przy bezpośrednim strzale z rzutu wolnego. W siódmej minucie spotkania,w zamieszaniu podbramkowym w polu karnym Gur – Budnajlepiejodnalazł się Mariusz Matraszek, który z bliskiej odległości pokonał Dariusza Chojnackiego. W dziesiątej minucie mieliśmy kolejną ofensywną akcję, po której ,,Uzi” przyjął piłkę otrzymaną od Mateusza Skowrońskiego i celnym strzałem spoza pola karnego podwyższył wynik spotkania. Najlepszy strzelec Pełnej na tym nie poprzestał i w dwunastej minucie, będąc nieatakowanym w okolicy dwudziestego metraoddał silne uderzenie, którym po raz drugi pokonał bramkarza. Trzy minuty później Pełna rozegrała rzut wolny, przeprowadzając między sobą dokładną wymianę podań, które ostatnie przypadło Michałowi Zalewskiemu, a finalizacja sprytną podcinką nad bramkarzem należała do wyróżniającego się ,,Skowrona”.Tuż przed przerwą nastąpiło przebudzenie Gur Bud, gdzie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na głowę Kamila Gacana, ten chybił w dogodnej okazji. Ostatnią akcję pierwszej połowyzakończyła niewykorzystana stuprocentowa sytuacja Skowrońskiego, który po podaniu od Matraszka, z trzech metrów uderzył w poprzeczkę. Druga połowa była popisem wspomnianego już w relacji Mariusza Matraszka, który w trzydziestej trzeciej oraz trzydziestej piątej minucie spotkania, skompletował hattrick. W czterdziestej drugiej minucie na listę strzelców wpisał się Jan Gołębiewski, który po podaniu od Skowrońskiego mierzonym strzałem po słupku, umieścił piłkę w siatce. Gur Bud stać było na zryw ponownie tuż przed gwizdkiem sędziego, gdzie Marcin Kochanowski będąc oko w oko z Cezarym Kubalskim, zachował zimną krew i zdobył trafienie honorowe. Tuż przed zakończeniem Gur Bed mógł zmniejszyć rezultat lecz zabrakło centymetrów by zamknąć dośrodkowanie po akcji z kontry.