Na zakończenie środowych zmagań Drugiej Ligi Letniej Synowie Ursynowa stanęli w szranki z TUR-em Nieruchomości. Obejrzeliśmy bardzo ciekawe zawody, w których obie drużyny pokazały swoje dwa oblicza. Pierwsza odsłona była bardzo wyrównana i zacięta, a do tego obejrzeliśmy w niej tylko jednego gola. Praktycznie równo z gwizdkiem kończącym pierwszą cześć meczu prowadzenie ekipie z Ursynowa zapewnił Michał Misztal. Wszyscy ostrzyli sobie zęby na drugą połowę, tymczasem prowadzący gospodarze przeszli obok niej bokiem. TUR wyrównał już trzy minuty po przerwie po trafieniu Grzegorza Sitnika. Wprawdzie SU próbowali jeszcze nawiązać walkę, ale już ostatnie osiem minut to totalna dominacja „czerwonych”. Michał Fijołek i spółka w osiem minut wbili sześć goli tracąc tylko jednego i trzy punkty pojechały z nimi. Ostatecznie TUR Nieruchomości pewnie pokonał Synów Ursynowa 7:2 i z sześcioma punktami na koncie zameldował się na najniższym stopniu podium, a poprowadził go do tego autor gola i dwóch asyst, Kamil Kamiński.