Wola Fans od początku sezonu walczy o mistrzostwo, KP Kozia zaś od startu jesieni błąkała się na dole tabeli. I na placu widać było tę różnicę, mimo że nominalni goście walczyli ambitnie. Szybko jednak, bo już w 7 minucie wynik otworzyli gospodarze. Kacper Czernyj zagrał do Filipa Woźnicy i było już 1:0. Jeszcze przed przerwą ten sam duet znowu wystąpił w głównej roli. Tym razem Woźnica podawał, a Czernyj strzelał i pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 2:0. Tuż po zmianie stron ekipa z Woli kontynuowała ataki i na efekty nie trzeba było długo czekać. Po mniej więcej pół godzinie gry sędzia podyktował rzut karny, a tego na gola zamienił Bartosz Salonowski. A wynik na 4:0 w 41 minucie ustalił najlepszy na placu Woźnica, który wykończył świetną indywidualną akcję Michała Wasilewskiego. Wola Fans po tej wygranej wciąż znajduje się w czołówce i nadal ma szansę na tytuł. KP Kozia zaś pozostała w bardzo trudnej sytuacji i do końca będzie biła się o utrzymanie.