Lekkim faworytem tego spotkania wydawała się druga ekipa All4One, ale tuż po rozpoczęciu, pierwszą bramkę zdobył Filip Szcześniak z KP Koziej. Po szybkiej kontrze przeprowadzonej przez Andrzeja Sadeckiego i Stanisława Kędzierskiego One4All wyrównali spotkanie. Chwilę później Stanisław Kędzierski podwyższył wynik na 2:1. Kozia odpowiedziała po rzucie karnym, pewnie egzewkowanym przez Łukasza Bednarskiego. Ostatnią bramkę w pierwszej połowie zdobył Krzysztof Sobolewski dając minimalne prowadzenie One4All. Druga połowa nie była już tak zacięta jak pierwsza. Rozpoczęła się od zdobycia bramki przez kapitana One4All,  Macieja Rataja. Przewaga jego zespołu w drugiej połowie robiła się coraz większa i mimo ambitnej postawy i wielu prób, KP Kozia nie była wstanie doprowadzić do wyrównania. Ostatecznie, to "Rati" i spółka wygrali 7:5 i zainkasowali drugi komplet punktów, pokazując, że poważnie myślą o wygraniu rywalizacji na trzecim froncie. Kozia, mimo porażki, prezentuje się coraz lepiej i wydaje się, że również może powalczyć o miejsce na podium.