Od pierwszego gwizdka gra obu drużyn była bardzo wyrównana.  Po paru minutach prowadzenie objęła Izba Wytrzeźwień, lecz nie na długo. Mariusz Grosiak oraz Łukasz Grabowski zdobyli po jednej bramce, jednak w pierwszej połowie pomimo nieudanego strzału na pustą bramkę Teraz Kolska zdołała odrobić straty z nawiązką i wyjść na jednobramkowe prowadzenie za sprawą Pawła Trzepizura i Łukasza Mani. Zdeterminowane drużyny w drugiej połowie postawiły na grę zespołowa. Przynosiło to rezultat, ponieważ błyskawiczne padły bramki.  Michał Salamończyk wykonał świetną pracę w defensywie, zaś napastnicy - Łukasz Mania oraz Piotr Bekas skupili się na wykończeniu, zdobywając bramki na rzecz swojej drużyny. Izba Wytrzeźwień starała się dotrzymać kroku rywalom, głównie dzięki dobrze współpracującemu duetowi Łukasz Grabowski - Adrian Giżyński, który wypracował 4 bramki. Ostatecznie jednak pewne zwycięstwo zanotowała Teraz Kolska, która podobnie jak zimą, zalicza efektowny początek sezonu. Czy uda im się utrzymać tą formę do końca sezonu? Przekonamy się w kolejnych spotkaniach. Izba z kolei, choć nie gra źle, to widać, że potrzeba jej czasu, by ograć się nieco na mniejszym boisku ze sztuczną nawierzchnią.