Początek spotkania był wyrównany. Po obu drużynach, tego dnia, było widać motywację do wygranej. Wkrótce po pierwszym gwizdku FX Hawks objęli prowadzenie za sprawąnie niezawodnego Mikołaja Stasika oraz Michała Wlaźlika. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0. W drugiej połowie, gra niepotrzebnie nieco się zaostrzyła. Gra w przewadze pozwoliła debiutującym w naszych rozgrywkach zawodników AS Green Warsaw na strzelenie gola kontaktowego. "Jastrzębie" po odbyciu kary wrócili jednak do walki z podwójną siłą i zdobyli kilka bramek z rzędu. Szczególnie warto jednak wyróżnić jedną z nich -  fenomenalny strzał Roberta Galocha, bramkarza Hawksów. Ostatecznie to bardziej doświadczeni w naszych rozgrwkach zawodnicy FX Hawks pewnie dopisali na swoim koncie komplet punktów, a debiutanci, jak to debiutanci, musieli zapłacić w swoim premierowym meczu przysłowiowe "frycowe". Wyniesione z tego meczu doświadczenie, powinno jednak zaprocentować w kolejnych spotkaniach.