To był niewątpliwie mecz kolejki. "Mistrz", który nadal ma spore problemy kadrowe podejmował mocno wzmocniony w tym sezonie Golden Roman. Gospodarze wygrali dwa pierwsze bardzo trudne mecze,  natomiast ich rywale zgromadzili cztery punkty w dwóch grach. Całe zawody stały na dobrym poziomie. Szybkie akcję, nieustępliwość, walką o każdy centymetr boiska i dobra gra bloków defensywnych obydwu ekip, które można powiedzieć „zdały egzamin” w tym meczu. Obejrzeliśmy tylko dwa gole i oba w pierwszej połowie. Najpierw Reprezantantów na prowadzenie wyprowadził Jakub Jeska, który wykorzystał podanie Kamila Kłosińskiego, a do remisu doprowadził technicznym strzałem z przed pola karnego Damian Borowski. Mimo zaciętej walki w drugiej odsłonie ani jednym ani drugim nie udało się przychylić szali zwycięstwa na swoja stronę i obie ekipy musiały zadowolić się sprawiedliwym podziałem punktów. Podopieczni Marcina Rumińskiego utrzymali się na podium, spadając na najniższy jego stopień, natomiast Golden Roman z pięcioma punktami plasują się w środku stawki. Obie drużyny jako dwie z trzech ekip pozostają bez porażki w sezonie wiosennym.