Ledwie skończyliśmy trzecią kolejkę a już w niedziele graliśmy czwartą. W pierwszym meczu na boisko wybiegli uskrzydleni wczorajszym zwycięstwem nad Kierownikami zawodnicy Golden Roman. Ich rywalami byli grający w roli gospodarzy Rookies, którzy w sobotę swój mecz zremisowali. Obie ekipy przystąpiły do meczu w bardzo dobrych humorach co przełożyło się na pierwsze sekundy meczu. Otóż pierwszą bramkę zdobyli gospodarze (grający jednego mniej) można powiedzieć z zaskoczenia. Daleki wykop bramkarza do Marka Podskarbiego który uciekł "roześmianym" obrońcom i pewnie pokonał bramkarza. Szybka wewnętrzna mobilizacja i goście zaczęli grać w piłkę. Ich przewaga była bezdyskusyjna ale do przerwy zdołali wbić tylko trzy gole mimo że sytuacji mieli mnóstwo. Worek z bramkami rozwiązał się po przerwie. Złoci strzelali bramkę za bramką a licznik zatrzymał się na dziesięciu trafieniach. Warto podkreślić że od połowy drugiej odsłony zawodnicy Rookies stracili jeszcze jednego gracza i mecz kończyli w pięciu. Mimo takiego obrotu sprawy zdołali wbić jeszcze jednego gola i mecz zakończył się wynikiem 10:2. Wyróżnić należy napastnika Romanów Daniela Popiołka,ktory zapisał na swoim koncie 2 gole i aż 6 asyst oraz Piotra Niedziółkę zdobywce 3 bramek i 1 asysty.