W pierwszym niedzielnym meczu Pierwszej Ligi Naturalnej Atak Klonów zagrał z Golden Romanem . Pierwsza połowa to przede wszystkim festiwal niecelności i polowanie na bramkarza, słupki oraz wiewiórki z okolicznych drzew, a wszystko to za sprawą rozlegulowanych celowników gospodarzy. Do przerwy udało im się wbić tylko jednego gola. Po przerwie worek z bramkami się rozwiązał. Atak Klonów zdobył cztery gole pod rząd i szybko zrobiło się 5:0. Goście odpowiedzieli dwoma trafieniami, ale było to za mało na wywalczenie chćby remisu i spotkanie skończyło się wynikiem 6:2. Na wyróżnienie zasłużyli Władysław Llijenko (gol i dwie asysty ), Michał Krasucki (2 gole) oraz bramkarz gości Piotr Brudnicki.