W emocjonującym spotkaniu Bostik 3 Ligi FC Devs zmierzyło się z Inferno Team. Od samego początku meczu Inferno Team zaskoczyło swoich przeciwników błyskawiczną akcją, a już w 1. minucie Marcin Rosiński otworzył wynik bramką, a chwilę później, w 3. minucie, powtórzył swój wyczyn, podwyższając na 2:0. Inferno Team zdominowało pierwszą połowę, a w 9. minucie Aleksander Czyż dorzucił trzeci gol, a następnie, w 12. minucie, Stanisław Kosobucki zdobył czwartą bramkę, co dla FC Devs wydawało się ciężkim ciosem. Mimo tego FC Devs nie poddało się i w 15. minucie Szymon Sawicki w końcu rozwiązał worek z bramkami dla swojej drużyny, zmniejszając różnicę na 1:4. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:4, co zachęciło FC Devs do zintensyfikowania wysiłków w drugiej połowie. Udało im się to już w 22. minucie, kiedy Piotr Kucharski trafił do siatki, a wynik zmniejszył się na 2:4. Jednak Inferno Team szybko odpowiedziało, a w 29. minucie Dawid Polucha zdobył piątą bramkę dla swojej drużyny, przywracając przewagę na trzy gole. Chwilę później, w 34. i 36. minucie, Dawid Dworecki z Inferno Team zdominował defensywę FC Devs, zdobywając dwa kolejne gole, co zwiększyło prowadzenie na 7:2. W 37. minucie Stanisław Kosobucki, po raz drugi tego dnia, wpisał się na listę strzelców, zdobywając ósmą bramkę dla Inferno Team, co mogło wydawać się przygnębiającą sytuacją dla zawodników FC Devs. Mimo wysokiego wyniku, FC Devs nie zrezygnowało. W 39. minucie Szymon Murawki oraz w 40. minucie Tomasz Słapak zdołali jeszcze zmniejszyć stratę, zdobywając po bramce każdemu z nich, kończąc mecz wynikiem 4:8 na korzyść Inferno Team. Było to spotkanie pełne emocji, z wieloma zwrotami akcji i nieustanną walką obu drużyn na boisku.