W rywalizacji Szwagrów z pewną już złotego medalu w Siódmej Lidze Szóstek Hiszpanią naturalnym faworytem byli zawodnicy w czerwonych trykotach. Którzy dodatkowo walczyli o komplet zwycięstw w jesiennych rozgrywkach. I nominalni goście szybko zabrali się do pracy. Już w 3 minucie wynik otworzy Marco Rodriguez i było 0:1. Ten stan, mimo kilku dobrych okazji, zwłaszcza po stronie ekipy z Półwyspu Iberyjskiego, utrzymywał się aż do 21 minuty. Wówczas Alguer Beyanda płasko zagrał z rożnego do Manuela Maliara, a ten podwyższył na 0:2. Tuż po zmianie stron gospodarze złapali kontakt po indywidualnej akcji Michała Potrzebowskiego, ale goście niemal natychmiast przejęli inicjatywę i zamknęli rywali na własnej połowie. Na kwadrans przed końcem po dobitce Rodriguez skompletował dublet, ale Szwagry nie składały broni. I ponownie zbliżyli się do oponentów po trafieniu na 2:3 Adriana Pętera. Ostatnie słowo należało do Czerwonych. Na 60 sekund przed upływem regulaminowego czasu gry rezultat na 2:4 ustalił Adrian Trigo. Hiszpania wieńczy sezon ze złotymi medalami, nie tracąc przy tym ani jednego punktu, za co należą im się wielkie brawa! Szacunek też dla Szwagrów, którzy postawili najlepszej drużynie na siódmym szczeblu bardzo twarde warunki.