Spotkanie pomiędzy Cool Team a Orłami Leszka zaczęło się od problemów kadrowych po stronie gospodarzy, co z pewnością wpłynęło na przebieg meczu. Już na początku goście wykorzystali brak jednego zawodnika w składzie Cool Teamu, zdobywając kilka bramek zanim zmiennicy dołączyli do drużyny. Pomimo trudnej sytuacji Cool Team nie poddał się i w drugiej połowie postanowił podjąć walkę o odrobienie strat. Wprowadzenie nowego bramkarza pomogło w utrzymaniu bardziej pewnej obrony, co pozwoliło gospodarzom na zwiększenie skuteczności w defensywie. Niestety, pogoń za wynikiem została przerwana tragicznym zdarzeniem, gdy bramkarz Cool Teamu doznał poważnej kontuzji barku w wyniku niefortunnego kopnięcia przez napastnika Orłów. Mimo tego urazu, bramkarz odważnie kontynuował grę, broniąc jedną ręką. Jednak Orły Leszka wykorzystały tę sytuację, zdobywając kolejne bramki i ustalając ostateczny wynik meczu na 2:12 na swoją korzyść. Mimo porażki, Cool Team pokazał determinację i ducha walki, szczególnie w drugiej połowie meczu, kiedy to próbowali odrabiać straty. Jednak kontuzja bramkarza była decydującym czynnikiem, który przekreślił ich szanse na odwrócenie losów spotkania.