O godzinie 19:00 doszło do pojedynku między zespołami Stado Szakali oraz Skepton Bonito. Od pierwszych minut meczu było widać, że gospodarze są o wiele lepiej przygotowani. Szybko zdobyli przewagę, kontrolując całą grę na boisku. Już w 12 minucie Ostaszewski pokonał bramkarza gości i tym samym wpisał się na listę strzelców. Nieco później, w 17. minucie, Ceran uderzył i podwyższył wynik na 2:0. Jednak to było tylko początkiem kłopotów dla Skepton Bonito. Stado Szakali nie przestawali atakować i zasypywać bramkę gości. W 21. i 30. minucie Ossowski strzelił kolejne bramki, zdobywając hat-tricka i podnosząc przewagę swojej drużyny na 4:0. Skepton Bonito próbowali odzyskać przynajmniej godność i w 48. minucie udało im się zdobyć honorową bramkę, którą strzelił Napiwwocki. Niestety, było to tylko krótkie przetrwanie. Stado Szakali kontynuowali atak i w końcu udało im się wygrać zdecydowanie 12:1. Ostatecznie wynik meczu ustalił Ossowski w 31. Minucie. Mecz zakończył się pewną wygraną gospodarzy i pokazaniem przez nich swojej ogromnej siły.