O godzinie 14 rozpoczął się mecz w ramach 4 ligi siódemek, gdzie na przeciw siebie stanęły zespoły FC Kazubów vs FC Lemberg. Już od samego pocztaku spotkania było widoczne zaangażowanie Gospodarzy, którzy jak najszybciej chcieli objąć prowadzenie. Zawodnicy w czarnych koszulach nieustannie tworzyli sobie groźne sytuacje nie dając rywalom nawet chwili spokoju, wiec strzelanie gola było jedynie kwestia czasu. W końcu po upływie 13 minut piłkę do siatki zdołał skierować Krzysztof Buta, który po otrzymaniu piłki od Władysława Oryszczuka zachował zimna krew i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania. Po tym trafieniu rywale starali się odrobić jednobramkową stratę, lecz agresywna i skuteczna gra FC Kazubów zdecydowanie utrudniła im w dokonaniu tego faktu. W dalszej części spotkania młodzi zawodnicy coraz bardziej podkręcali tempo gry, dzięki czemu na 4 minuty przed końcem pierwszej połowy zdołali zdobyć gola na 2:0, a jego autorem był Władysław Oryszczuk. Po zmienię stron FC Lemberg nie zamierzało pozostawać w cieniu i szybko po rozpoczęciu drugiej części zdołali zdobyć gola kontaktowego, a dzięki temu mieliśmy nadzieje, że mecz stanie się bardziej zacięty, lecz to co się stało później całkowicie nas zaskoczyło. W dalszej części meczu coraz wyraźniej swoją obecność zaczęli zaznaczać Goście, którzy to w 34 minucie zdołali doprowadzić do remisu, a autorem gola na 2:2 był Vasyl Rymyk.  Po tym trafieniu FC Kazubów  zyskało niesamowitą pewność siebie i jak najszybciej chcieli udowodnić, że to oni z tej rywalizacji wyjdą zwycięsko i szybko przeszli do działania. Z każdą kolejną minutą gra Kazubów wyglądała coraz lepiej, co szybko przyczyniło się do zdobycia kolejnych goli i stworzenia sobie solidnej przewagi. Gospodarze w drugiej części spotkania, aż pięciokrotnie znajdywali sposób na pokonanie bramkarza Gospodarzy doprowadzając Finalnie spotkanie na korzystny rezultat 2:7, a najjaśniejsza postacią w tym meczu był Onyszczuk, który dzięki swojej dobrej postawie zdobył 4 gole oraz zaliczył jedną asystę.