Po godzinie 17 rozpoczął się mecz w ramach 8 ligi szóstek, gdzie na przerw siebie stanęły drużyny FC Karpaty Vs InterNation. Błyskawicznie Spartanie rozpękły Karpaty, które już w 4 minucie spotkania za sprawą Ivana Peckiw wyszli na prowadzenie, po dobrym uderzeniu z dystansu. Po tym zdarzeniu Gospodarze zyskali wiatru w żagle, a to w kolejnych minutkach otwierało im drogę do zdobycia kolejnych dwóch bramek i juz po 8 minutach spotkania Karpaty pewnie prowadziły 3:0. Przeciwny po szybkich trzech ciosach nie zamierzali jednak stać w cieniu i w 10 minucie spotkania z odpowiedzą przyszedł Javokhir i na protokole widniał wynik 3:1. Radość ze strzelonego gola nie trwała jednak długo i w 15 minucie ponownie ujrzeliśmy Karpaty w akacji ofensywnej po której zdołali ponownie wyjść na trzybramkową przewagę. W końcówce pierwszej powały drużyny podkręciły tempo, a dzięki temu zdolny otworzyć sobie drogę do zdobycia jeszcze kilku trafień i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 5:3. Po zmienię stron ekipy nie zamierzały odpuszczać i naszym oczą ukazała się niesamowita rywalizacja strzelecka do samego końca spotkania. Obie ekipy nieustannie notowały kolejne trafienia, jednak to finalnie drużyna Gospodarzy przechyliła szalę na swoją górzyści zwyciężając ostatecznie 7:5.