Na koniec niedzielnych zmagań pozostał nam mecz pomiędzy ekipami które dalej walczą o miejsce na podium, a dokładnie UA Team podejmował FC Devs. Obie drużyny wiedziały o co grają i że przegrana może skreślić ich szanse na podium. To spotkanie lepiej zaczęli gospodarze, którzy już w 7 minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Maksym Mamiienko. Niestety długo się nie mogli cieszyć prowadzeniem, bo już w 10 minucie wyrównał Paweł Wójcik. Na kolejna bramkę nie przyszło nam długo czekać, bo już w 13 minucie świetną dwójkową akcją Piwowarczyka z Waldemara Dudzica i było 1:2. Na kolejnego gola musieliśmy trochę poczekać. Dopiero w 22 minucie Maksyma Shvetsa pokonał bramkarza rywali. Do końca 1 połowy już nie oglądaliśmy bramek. Drugą część spotkania lepiej zaczęła drużyna UA Team. Niespełna 3 minuty po rozpoczęciu 2 połowy, czyli w 27 minucie bramkę zdobywa Mamiienko. Na tym niestety zakończyło się strzelanie w tym spotkaniu drużyny z Ukrainy, a do głosu doszli Goście. W 34 minucie doprowadzili do remisu za sprawą Macieja Bińkowskiego. Kolejna bramka wpadła w 40 minucie, a jej strzelcem był Adrian Noske. Zaledwie 2 minuty później stan spotkania podwyższa Irek Piwowarczyk i było już 3:5. Zawodnicy UA Team mocno walczyli by wyszarpać choćby 1 punkt, ale w bramce rywali był bardzo dobrze dysponowany Patryk Lorbiecki, który został zawodnikiem tego spotkania. To zwycięstwo FC Devs sprawiło, że przed ostatnią kolejką w czołówce tabeli mamy 5 drużyn z taką samą liczbą punktów. W najlepszej sytuacji jest X-Force, który zagra 1 mecz więcej od reszty stawki.