Do spotkania drużyn z dołu tabeli, a mianowicie drużyn PAOK Syfiniki i Rzursi, doszło o godzinie 10:00 na boisku na sektorze C przy ulicy Obrońców Tobruku 11. Mecz rozpoczął się od ataków Gospodarzy, którzy znaleźli drogę do bramki rywali już w 5 minucie spotkania za sprawą strzału Mateusza Andruszko. Goście, natomiast, szybko oddali im się z nawiązką, trafiając do siatki dwukrotnie w krótkim odstępie czasowym. W świetnym stylu odpowiedziała na to drużyna Gospodarzy, kiedy to świetnym strzałem z dystansu bramkarza pokonał Aleks Opolski, jednocześnie wyrównując rezultat spotkania. Do przerwy już żadne z wielu ataków po obu stronach nie zakończyły się bramkami, więc do szatni w protokole mieliśmy wynik 2:2. Po wyjściu na boisko obie drużyny ponownie rozpoczęły wymianę ciosów. Najpierw w 31 minucie Aleks Opolski, po minucie odpowiedział mu Gustaw Żebrowski, potem ponownie Aleks, który zadowolony z hat-tricka, z tą bramką zakończył strzelanie i rozpoczął asystowanie. Swoją cegiełkę do powiększenia wyniku dołożył także Mateusz Andruszko, który idąc z momentum wykorzystał podanie kolegi z zespołu. Do 1 bramkowej straty doprowadzili Goście, ale nie dało to przechylenia szali na ich stronę, bo od razu po rozpoczęciu gry Aleks skompletował swoją pierwszą asystę, a Andrii Haponov swoją pierwszą bramkę. Na to szybko znalazł odpowiedź Maks Rostowski, który ponownie trafił na kontakt z drużyną PAOKu. Jednak ponownie Gospodarze mieli o tym coś do powiedzenia, bo już pod sam koniec meczu Aleks wykazał się dwoma kolejnymi, ostatnimi podaniami, które ostatecznie dały PAOK Syfoniki zwycięstwo 8:5.