Późną niedzielą rozpoczęło się spotkanie w ramach 7 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny Brygada 75 vs Szybka Piłka Młociny. Początkowo mecz był bardzo wyrównany, a drużyny z podobną intensywnością doprowadzały do ciekawych rozwiązań cały czas zaskakując bramkarzy nowymi pomysłami. Mimo wielu akcji drużyną ciężko było znaleźć doskonałą okazje na to by zdobyć pierwszego gola w tym spotkaniu. Za zwyczaj brakowało odpowiedniego wykończenia akcji bądź w ostaniej chwili bramkarze stawali na wysokości zadania, nie pozwalając na to ny piłka znalazłaś się w sieci przez co w pierwszych 25 minutach nie ujrzeliśmy żadnego gola. Dopiero w drugiej części meczu bezbramkową ciszę przerwał nam Marcin Podsiadlik, który pewnym balansem ciała minął przeciwnika, a następnie atomowym uderzeniem z lewej nogi umieścił piłkę w siatce. Po tym zdarzeniu Szybka piłka Młociny coraz pewniej czuła się z futbolówka przy nodze, a to w niekrótkim czasie przyniosło kolejne trafienie i w 35 minucie prowadzenie podwyższył Adrian Dylewski. Z każdą mijająca minutą gra Gości była coraz bardziej przemyślana, a to otwierało drogi do kolejnych trafień. Oczywiście nie można tu powiedzieć, że Brygada stała w cieniu i nie miała swoich okazji, wręcz przeciwnie. Zawodnikom w żółtych strojach brakowało, jedynie skutecznego wykończenia, które tego dnia pozostawiało sporo do życzenia. W końcowej fazie meczu Goście dorzucili dwa gole pozbawiając rywali na jakiekolwiek nadzieje na powrót i jedyne co im zostało to bramka pocieszenia w 50 minucie meczu zdobyta po rzucie karnym. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:4.