W konfrontacji Dakafila z FC United w ramach Pierwszej Ligi Futsalu delikatnym faworytem byli nominalni goście, ale to załoga w żółtych trykotach lepiej weszła w te zawody. W 8 minucie Karol Jankowski otrzymał piłkę od Artura Anteckiego i strzałem w długi róg otworzył wynik. W 12 minucie mieliśmy odpowiedź Zielonych. Wtedy to Oskar Kwapisz przedarł się przez obronę rywali i mimo rozpaczliwej interwencji Karola Sławińskiego doprowadził do wyrównania. Lecz po kwadransie Filip Domagalski, co prawda na raty, ale skutecznie, wyprowadził swój zespół na ponowne prowadzenie. Nie minęło 60 sekund, gdy po świetnej kontrze Antecki podwyższył na 3:1, a tuż przed przerwą Sławiński wykorzystał fakt, że wysokiego ustawienia bramkarza oponentów i strzałem z własnego pola karnego poprawił na 4:1. Tuż po zmianie stron goście po dość przypadkowym samobóju zbliżyli się na 4:2, potem postawili wszystko na jedną kartę, ale cały czas między słupkami znakomicie spisywał się Sławiński. A do tego jego koledzy z pola kierowani przez Anteckiego byli niezwykle skuteczni. I zaczęli punktować oponentów. Po niespełna pół godzinie gry zza połowy strzelił Łukasz Ciemięga, po następnych 120 sekundach w ten sam sposób drogę do siatki odnalazł Wojciech Kępka-Mariański, a po chwili najlepszy na parkiecie Antecki wykorzystał błąd w rozegraniu przeciwników i zrobiło się już 7:2. W samej końcówce Dakafil zadał FC U jeszcze trzy ciosy i dzięki temu w pełni zasłużenie zwyciężył 10:2. Dla tej ekipy był to nie tylko udany rewanż za porażkę sprzed trzech tygodni z FC United, ale też premierowa victoria w tym sezonie.