W ostatnim meczu dnia, bo granym o 21:00, mieliśmy przyjemność gościć drużyny KK Wataha Warszawa i FC Dziki z Lasu II. W 7 minucie Gospodarze objęli prowadzenie, ale już parę minut później Piotr Jarmóż wyrównał stan spotkania. Na te jednak natychmiastowo zareagował Dominik Suracki, który przywrócił swojej drużynie prowadzenie. Przed samą przerwą odpalili się jednak zawodnicy Gości, kiedy to w ostatnie 4 minuty trafili do siatki rywali aż 3 razy! Na drugą połowę wszyscy wychodzili z powrotem na boisko przy wyniku 2:4. Jak w pierwszej połowie moglibyśmy się spierać kto miał większą przewagę, to w drugiej połowie nie byłoby już miejsca na taką rozmowę. Od początku dominowała druga drużyna Dzików z Lasu i po pierwszych 10 minutach na tablicy mieliśmy wynik 2:7. Wataha obudziła się na chwile i znalazła sposób na bramkarza rywali, ale kontrola boiska wciąż należała do ekipy Gości. Swojego hat-tricka przypieczętował Karol Bienias, który do tego dołożył jeszcze 2 asysty, natomiast Piotr Jarmóż do 2 trafień dopisał 3 asysty! Ostatnim akcentem meczu było trafienie Dominika Surackiego, ale nawet jego starania nie dały nic przeciwko dobrze dysponowanemu zespołowi Dzików! Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:10 na korzyść FC Dziki z Lasu II.