Niedzielnym wieczorem doszło do starcia w ramach 4 ligi szóstek, gdzie na placu rywalizację o trzy punkty podejmowały zespoły W1nners vs Ikeros Kielianos F.C. Od samego początku drużyny zacięcie walczyły o zdobycie pierwszego notorycznie doprowadzając do ciekawych rozwiązań, wiec wiadome było, że na pierwszego gola nie będziemy musieli długo czekać. Tak tez się stało pierwsze trefienie ujrzeliśmy już po 8 minutach gry, a piłkę do siatki skierował Dawid Wnuczak, który pewnym uderzeniem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Od tego momentu zaczęła się zacięta rywalizacja, a drużyny naprzemiennie stwarzały ciekawe rozwiązania. Stracony gol mocno pobudził Gospodarzy do działania, który nie zamierzali stać w cieniu i wystarczyło im jedynie 4 minuty by znów na protokole widniał remis. W1nners po zdobytym golu szybko przeszło do kolejnych ataków i trzy minuty później gola dającego prowadzenie zdobył Patryk Wieckowski, który z zimną krwią pokonał bramkarza. W dalszym ciągu spotkania Ikeros nie zamierzało odpuścić i cały czas starli się odrobić starte. Kilkukrotnie Goście próbowali zyskiwać bramkarza ciekawymi rozwiązaniami, lecz ten skutecznie wychodził z opresji, jednak to w końcu musiało się zmienić. W końcówce meczu Goście postanowił podkręcić tempo gry i jeszcze przed zakończeniem pierwszych 25 minut doprowadzić do wyrównania. Tak tez się stało, a okazje na trzy minuty przed końcem skutecznie wykorzystał Maciej Rębacz i to właśnie po tym golu zawodnicy opuścili plac przy dwubramkowym remisie. W drugiej odsłonię mieliśmy nadzieje na zaciętą rywalizację i tak tez się początkowo się zapowiadał, bowiem przez pierwsze 12 minut ekipy trzymały równy poziom gry. Sytuacja zaczęła się zmienić od 37 minuty kiedy to stopniowo lepiej z futbolówka zaczęli radzić sobie Gospodarze zdobywając gola za sprawą Karola Lenarczyka na 3:2. Od tego momentu zawodnicy w niebieskich strojach zyskali sporo pewności siebie po dzięki, której zdołali sobie wypracować jeszcze dwie sytuacje bramkowe i finalnie udało im się dopiąć wynik pewnym zwycięstwem 5:2. Na słowa uznania zasłużył w tym meczu Patryk Wieckowski, który dzięki swojej pracowitości odegrał kluczowa role w tym spotkaniu zapisując na swoje konto jedno trefienie oraz jedną asystę.