O 20:00 na boisku „A” mieliśmy kolejne spotkanie w Superliga6. Tym razem Sempy podejmowały Exc Mobile Ochotę. Już w 5 minucie ujrzeliśmy trafienie otwierające. Przemek Eggink wziął piłkę na siebie i kapitalnym dryblingiem minął kilku graczy Ochoty ostatecznie trafiając do siatki z bliskiej odległości. Później mecz nam się uspokoił, a gra przeniosła do środkowej strefy boiska. Kolejne trafienie ujrzeliśmy w 17 minucie, gdy Bartosz Zebrowski zauważył, ze bramkarz stoi bardzo wysoko. Bez zastanowienia precyzyjnym strzałem wrzucił mu piłkę za kołnierz. Tym samym ustalił wynik do przerwy na 2:0. Po zmianie stron przyjezdni się przebudzili. W 30 minucie Krystian Nowakowski zapakował piłkę do siatki po rzucie rożnym. Chwile później dwukrotnie do siatki trafiał Filip Szewczyk. Dało to Ochocie prowadzenie 2:3. Chwile później Nowakowski położył bramkarza dobrym zwodem i trafil na 2:4. W końcówce Sempy chciały jeszcze odrobić straty, ale udalon im się tylko raz trafić do siatki. Przyjezdni ustalili wynik w 43 minucie na 3:5 po mocnym strzale z dystansu Bartka Gozdziewskiego.