O 19:00 mieliśmy prawdziwy hit w Superliga6. W meczu o mistrzostwo mierzył się Zakład Pogrzebowy Tanatos i Ks Browarek. Przed spotkaniem to goście byli w lepszej pozycji, gdyż wystarczał im remis do ostatecznego triumfu. Od początku widzielismy natarcia ze strony gospodarzy. Przyniosło to już efekt w 5 minucie. Wtedy kapitalnie rozegrali rzut wolny zaskakując rywali swoim ruchem. Strzałem zza pola karnego swoją ekipę na prowadzenie wyprowadził Patryk Dybowski. Chwile później Bartłomiej Gołasiewicz ruszył lewą flanką i mocnym strzałem po krótkim słupku podwyższył na 2:0. Trzyma minuty później jeden z graczy Browarka zagrał pod nogi rywala, który wyszedł sam na sam z bramkarzem i pewnie wykończył sytuacje. Do przerwy ujrzeliśmy jeszcze jedno trafienie autorstwa Dybowskiego i tym samym do przerwy mieliśmy 4:0. W drugiej odsłonie przyjezdni się obudzili i zaczęli kontrolować spotkanie. To oni utrzymywali się dłużej przy piłce i tworzyli więcej sytuacji, ale nie mogli przebić się przez obronę rywali. Udało im się to dopiero w 38 minucie, gdy Jakub Staros mocno zaatakował bramkarza, który oddał mu piłkę i mieliśmy 4:1. Do końca spotkania gospodarze bardzo dobrze bronili. Stracili jednak jeszcze jedna bramkę i mecz zakończył się 4:2. Tym samym to Tanatos zgarnął trzy punkty i puchar.