No Matches

Kto postraszy faworytów?

Emocje po odbywających się w niedzielę mistrzostwach Polski SuperLigi6 jeszcze nie opadły, a pora już wrócić do ligowej rzeczywistości. Nie napiszemy natomiast, że do „szarej, ligowej rzeczywistości”, gdyż letnie rozgrywki Ligi Bemowskiej jak do tej pory ogląda się bowiem kapitalnie. W pierwszych dwóch seriach gier byliśmy świadkami wielu znakomitych meczów, a także sporej liczby niespodzianek. Liczymy, że i tym razem zawodnicy staną na wysokości zadania, pokazując nam kawał dobrego minifutbolu. Tym bardziej, że będziemy także odrabiać zaległości, wobec czego niektóre ekipy będą mogły zaprezentować swoje umiejętności więcej niż raz. Harmonogram jest więc napięty, a nam nie pozostaje nic innego, jak tylko zaprosić was do przeczytania przygotowanej przez nas zapowiedzi zbliżającej się serii gier.

SuperLiga6:

W najbliższym tygodniu SL6 odrabiać będziemy zaległości, wobec czego dwa mecze rozegra m.in. główny kandydat do tytułu – eXc Mobile Ochota. Mistrzowie wiosennej edycji w poniedziałkowy wieczór podejmą Cool Team II, dzień później zmierzą się natomiast z FK Almazem. Nie mamy przy tym najmniejszych wątpliwości, że zespół Kamila Jurgi jest murowanym faworytem obu tych rywalizacji, a każdą stratę punktów musielibyśmy rozpatrywać w kategoriach sporego kalibru sensacji. Warto natomiast zwrócić uwagę na fakt, że najprawdopodobniej gracze tego zespołu będą mocno wyeksploatowani po odbywających się w niedzielę mistrzostwach Polski SL6 i chyba w tym rywale mogą upatrywać swojej szansy. Szczególnie ciekawi jesteśmy postawy CT II, który w swoim pierwszym meczu wygrał z Marwickiem. FK Almaz przed tygodniem wyraźnie uległ z kolei Gramy Czasami (2:8), wobec czego trudno przypuszczać, by byli w stanie napytać faworytowi biedy.

Dwa mecze w najbliższej serii gier czekają również Dream Team Warsaw I. Zespół Macieja Szpakowskiego zainauguruje całą kolejkę meczem z Marwickiem, dwa dni później zmierzy się z kolei z Gramy Czasami. W przypadku tego pierwszego meczu faworytem zdają się być nominalni gospodarze, ich rywal rozgrywki rozpoczął bowiem nieciekawie – od porażki z Cool Teamem II. Drugie z tych spotkań to już poprzeczka zawieszona zdecydowanie wyżej – GC to uznana na warszawskiej mapie minifutbolu marka, która także – i to z niezłym skutkiem – brała udział w niedawnych mistrzostwach Polski SL6. Zespół Krzysztofa Sobolewskiego sezon letni rozpoczął co prawda od nieznacznej porażki z Teamem Ivulin Rabona (1:3), ale już tydzień później zrehabilitował się za nią, nie dając najmniejszych szans FK Almazowi (8:2). Wydaje się więc, że to „Sobol” i spółka powinni sięgnąć tutaj po pełną pulę.

Wspomniany Cool Team II oprócz meczu z eXc Mobile Ochotą czeka także pojedynek z Teamem Ivulin Rabona. Możemy więc śmiało napisać, że jest to tydzień, który może zweryfikować możliwości graczy w czerwonych koszulkach. Ich przeciwnikami będą dwaj główni faworyci do tytułu, będący jednocześnie złotymi medalistami najwyższych poziomów rozgrywkowych w edycji wiosennej (Ochota na „Szóstkach”, TIR – „Siódemkach). Nie ma więc wątpliwości, że przed ekipą Andrzeja Krawczyka piekielnie trudne wyzwanie. Mecz z Marwickiem pokazał natomiast, że drzemie w niej spory potencjał. Liczymy, że po raz kolejny ujawnią go w najbliższych dniach.

O pierwszy triumf w trakcie letniej kampanii powalczą SS Cyrkulatka oraz Marwick. Dla nominalnych gospodarzy będzie to już trzecie spotkanie – wcześniej minimalnie ulegli FK Almazowi (3:4) oraz zremisowali z Dream Teamem Warsaw I (2:2). Choć więc do ich postawy niespecjalnie można się przyczepić, dorobek punktowy nie może zadowalać. Czy zmieni się to w najbliższy wtorek? Niewykluczone, ich przeciwnik także rozpoczął bowiem sezon od falstartu. Za taki musimy bowiem uznać porażkę z Cool Teamem II (3:6). Dla obu ekip mecz ten będzie dobrą okazją na oddalenie się od strefy spadkowej, choć tylko jedna z nich będzie mogła wykorzystać tę szansę.

Dream Team Warsaw I – Marwick 1

eXc Mobile Ochota – Cool Team II 1

SS Cyrkulatka – Marwick X

eXc Mobile Ochota – FK Almaz 1

Gramy Czasami – Dream Team Warsaw I 1

Cool Team II – Team Ivulin Rabona 2

 

2. Liga Szóstek:

Zmagania na zapleczu SL6 rozpoczniemy w poniedziałkowy wieczór, gdy na murawie zameldują się Eternis i GGiP Adwokaci. Wydaje się, że – przynajmniej w teorii – faworytem tego starcia będą nominalni gospodarze. Eternis jest w końcu obrońcą tytułu sprzed roku, a i w tym może pochwalić się bardzo szeroką i jakościową kadrą. Warto natomiast zauważyć, że rozgrywki rozpoczęli od porażki – nie jest więc tak, że nie da się ich „ugryźć”. GGiP Adwokaci pokazali z kolei przed tygodniem kawałek dobrego futbolu i – co istotne – charakteru, wyszarpując triumf nad Klaunfiestą. To pokazuje, że nie stoją w tym pojedynku na straconej pozycji.

W czwartek rozegramy aż cztery mecze, a w pierwszym z nich wezmą udział FC Huragan i Inferno Team. Musimy w tym miejscu przyznać, że jesteśmy pod wrażeniem sposobu, w jaki do naszej ligi weszli nominalni gospdoarze. Zespół rodem z Ukrainy bardzo pewnie wygrał dwa pierwsze spotkania i nie wydaje nam się, by był tym w pełni ukontentowany. Przeciwnie, celem są kolejne „łupy”, a finalnie sięgnięcie po tytuł mistrzowski. Plan spróbuje pokrzyżować im drużyna Igora Patkowskiego, choć bez wątpienia będzie to niesamowicie trudne zadanie. Tym bardziej, że IT przegrał jak do tej pory oba swoje starcia.

Ogromu emocji spodziewamy się przy okazji pojedynku Moszna Squadu z Niskim Pressem. Drużyna Michała Burzyńskiego wygrała jak dotąd oba spotkania, a ponadto w sezonie letnim kapitan może wreszcie korzystać z usług ważnych graczy, którzy wrócili do gry po urazach. Ich najbliższy rywal w swoim premierowym starciu w lidze letniej pokazał jednak, że także ma wysokie aspiracje – wygrana nad faworyzowanym Eternisem (3:2) nie może być przypadkiem. NP z bardzo dobrej strony pokazał się również na niedawnym turnieju eliminacyjnym do MP, co pokazuje, że „Burzy” i jego kolegów nie czeka łatwe zadanie.

A propos wysokich aspiracji – pora przejść do Harataczy. Zespół ten w swoim pierwszym meczu odniósł pewny i efektowny triumf nad Inferno Teamem (7:1), przed tygodniem z kolei pauzował. W trzeciej serii gier ich przeciwnikiem będzie zawsze niewygodna Ultima, która już na inaugurację pokazała swoje możliwości, pewnie pokonując GGiP Adwokatów (3:0). Przed tygodniem ich zapędy ostudził co prawda Eternis (3:7), ale nie zmienia to faktu, że mamy do czynienia z naprawdę jakościową ekipą. To samo – a może jeszcze więcej – możemy jednak powiedzieć o Harataczach.

Na zakończenie trzeciej kolejki w szranki staną Klaunfiesta oraz FC Spoceńce. Nominalni gospodarze – mający za sobą fatalny sezon w SL6 – w niższej klasie rozgrywkowej jak na razie też nie potrafią się odnaleźć. Ich dotychczasowe mecze to porażki z FC Huraganem (1:10) oraz GGiP Adwokatami (3:4), co zepchnęło ich na ostatnią pozycję w tabeli. Okazja na odwrócenie złej karty wydaje się natomiast całkiem dobra – ich najbliższy rywal także nie zdobył jak do tej pory choćby punktu, przegrywając zarówno z Moszna Squadem (6:8), jak i FC Huraganem (1:6). W teorii zapowiada nam się więc wyrównane widowisko, które jednak w naszej opinii nie zakończy się podziałem punktów.

Eternis – GgiP Adwokaci 1

FC Huragan – Inferno Team 1

Moszna Squad – Niski Press 1

Haratacze – Ultima 1

Klaunfiesta – FC Spoceńce 2

 

3. Liga Szóstek:

Aż sześć meczów zaplanowaliśmy na najbliższy tydzień w trzeciej lidze – po dwa rozegrają FC Devs i Lexus W-wa Wola, które najpierw zmierzą się w bezpośrednim starciu, potem natomiast ich rywalami będą odpowiednio KS Syfon oraz Saints United. Musimy zresztą przyznać, że pojedynek pomiędzy tymi ekipami zapowiada się doprawdy pasjonująco – z jednej strony znakomity Bartłomiej Piwowarczyk, z drugiej niesamowity kolektyw, w którego skład wchodzi m.in. wszędobylski Cezary Uziębło. Szykuje nam się potężna dawka emocji, choć nie możemy pozbyć się wrażenia, że nieco większe szanse na triumf będą mieli nominalni goście. To samo możemy napisać w kontekście ich pojedynku przeciwko „Świętym” – czysto piłkarsko Lexus jest lepszym zespołem, ale fakt, że jego zawodnicy będą mieli w nogach jeden mecz tego dnia zwiększa nieco szanse przeciwnika. Ciekawie powinno być również w pojedynku KS-u Syfon z FC Devsami – jedni i drudzy mają w dorobku po 3 pkt, choć nominalni goście potrzebowali do tego tylko jednego meczu. Wydaje nam się więc, że to oni mają nieco większe szanse, choć absolutnie nie mamy zamiaru przekreślać szans „Syfoników”.

Zanim jednak dojdzie do wyżej wymienionych spotkań, trzecią serię gier rozpoczną Eko-Raff i FC Kocham Martusie. W tym przypadku faworytem będą nominalni goście, którzy po wygranej na inaugurację (4:1 z FC Inferno Teamem) oraz pauzie w drugiej kolejce i tak są liderem! Zespół ten pokazał się z bardzo pozytywnej strony i mamy nadzieję, że po raz kolejny zaprezentują się godnie. Ich rywal ma natomiast w dorobku wygraną oraz porażkę, a najbliższe starcie może zadecydować o tym, o co będzie walczył latem. Zwycięstwo przybliży go do gry o medale, porażka zepchnie niebezpiecznie blisko strefy spadkowej.

Wspomniany FC Inferno Team także będzie chciał zbliżyć się do czołówki, a okazja ku temu wydaje się przednia – ich przeciwnikiem będą zamykający stawkę Los Aspirantos. Nominalni goście zanotowali całkiem udaną wiosnę w Drugiej Lidze Siódemek, po przenosinach na mniejszy plac wyraźnie nie mogą się jednak odnaleźć. Dwie porażki sprawiają, że są oni jedną z dwóch drużyn z zerowym dorobkiem punktowym, zamykając obecnie trzecioligową stawkę. FCIT przed tygodniem otworzył z kolei swoje konto, teraz Igor Patkowski i jego świta będą chcieli dołożyć do niego kolejne „oczka”. Naszym zdaniem mają na to spore szanse.

Ciekawie zapowiada nam się spotkanie pomiędzy BERRY Kolektyw Kreatywny MFC a FC Nietoperzami. Choć obie ekipy dzielą w ligowej tabeli aż cztery lokaty, jedni i drudzy mają w dorobku po trzy punkty, wygrywając i przegrywając po razie. Nieco lepszym bilansem bramkowym legitymują się obecnie nominalni goście, ale na tak wczesnym etapie sezonu nie ma to jeszcze niemal żadnego znaczenia. Nie będziemy więc zdziwieni, jeśli te dwie drużyny – prezentujące dość zbliżony poziom – podzielą się punktami. Z drugiej strony, tak naprawdę każde rozstrzygnięcie jest tutaj możliwe.

Eko-Raff – FC Kocham Martusie 1

FC Devs – Lexus W-wa Wola 2

FC Inferno Team – Los Aspirantos 1

Saints United – Lexus W-wa Wola 2

BERRY Kolektyw Kreatywny MFC – FC Nietoperze X

KS Syfon – FC Devs 2

 

4. Liga Szóstek:

Bardzo dobrze w sezon letni weszła La Masia, wygrywając oba dotychczasowe mecze i kotwicząc dzięki temu na pozycji wicelidera. W trzeciej kolejce ich dyspozycję sprawdzi Tornado UA i nie mamy wątpliwości, że będzie to nie lada widowisko. Nominalni goście rozgrywki letnie rozpoczęli co prawda od porażki, ale przed tygodniem – w starciu z Jogadores – pokazali naprawdę ogromny charakter, pomimo wyniku 0:4 odwracając losy meczu i sięgając finalnie po pełną pulę (5:4). Triumf ten z pewnością dodał im wiatru w żagle, wobec czego „Błękitnych” nie czeka w poniedziałkowy wieczór łatwe zadanie.

Dzień później rozegramy trzy mecze, a w pierwszym z nich na boisku zameldują się zawodnicy Retro Squadu oraz KP Koziej. Jedni i drudzy nie mogą zaliczyć początku letniej kampanii do idealnych, wygrywając i przegrywając po razie i będąc w efekcie w szerokiej grupie drużyn z 3 punktami na koncie. Jeśli jednak mielibyśmy wskazać faworyta tej potyczki, nasz głos trafiłby do nominalnych gości. KPK jest drużyną otrzaskaną na najwyższym poziomie, w dodatku mającą w swoich szeregach znakomitego Piotra Stępniewskiego. Rywal także nie jest natomiast w ciemię bity i będzie chciał zgarnąć pełną pulę.

Chwilę później do gry wejdą Dream Team Warsaw II, a także Lamico. Druga z wymienionych drużyn zaliczyła na inaugurację falstart, ale ubiegłotygodniowa, bardzo pewna wygrana nad Retro Squadem pokazuje, że powoli wracają oni na dobre tory. Z pewnością nie jest to dobra wiadomość dla Macieja Szpakowskiego i jego kompanów, z dorobkiem 3 punktów zajmujących ósmą lokatę w tabeli. Sytuacja obu drużyn jest zresztą niezwykle podobna – wygrana pozwoli im doszlusować do ligowej czołówki, porażka mocno utrudni ich sytuację w kontekście walki o medale. W naszej opinii nieco większe szanse na wygraną mają gracze Lamico.

Bardzo ważny dla układu dolnej części tabeli będzie ostatni wtorkowy pojedynek, w którym FC Wtorki podejmą Zmarnowane Talenty. Są to jedyne drużyny w całej stawce, które przegrały oba poprzednie mecze i nie mają na swoim koncie choćby jednego punktu. W najbliższych dniach z całą pewnością się to zmieni, ale tylko jedna drużyna będzie mogła być po końcowym gwizdku zadowolona. Która? Trudno odpowiedzieć na tak postawione pytanie, w poprzednich starciach jedni i drudzy mocno bowiem rozczarowały. I choć remis nie urządzi w tym przypadku nikogo, właśnie taki rezultat wydaje nam się dość prawdopodobny.

Świetne wejście do Ligi Bemowskiej notuje również FC Svarychiv. Zawodnicy zza naszej wschodniej granicy bardzo pewnie wygrali oba dotychczasowe spotkania, dzięki czemu patrzą obecnie na resztę drużyn ze szczytu tabeli. Tę sielankę będą chcieli popsuć im Jogadores, z dorobkiem 3 punktów zajmujący szóstą lokatę. Ich sytuacja mogła być natomiast diametralnie inna, przed tygodniem wypuścili bowiem prowadzenie 4:0, ostatecznie musząc uznać wyższość Tornado UA (4:5). Bez dwóch zdań jest to natomiast bardzo dobry zespół, który – choć nie będzie faworytem – jest w stanie postawić się Ukraińcom.

La Masia – Tornado UA 1

Retro Squad – KP Kozia 2

Dream Team Warsaw II – Lamico 2

FC Wtorki – Zmarnowane Talenty X

Jogadores – FC Svarychiv 2

 

5. Liga Szóstek:

Zmagania na piątym szczeblu rozgrywkowym zainaugurujemy wczesnym poniedziałkowym wieczorem, gdy w szranki staną Los Blancos i Eternis Księgowość. Musimy przyznać, że spektakl ten jawi nam się wręcz pasjonująco. Nominalni gospodarze z bardzo dobrej strony pokazali się wiosną, gdy w swojej lidze do samego końca walczyli o miejsce na podium. O gościach nie trzeba natomiast zbyt wiele pisać – jest to świetna ekipa, posiadająca w swoich szeregach wiele uznanych nazwisk. Jedni i drudzy wygrywali swoje inauguracyjne starcia i przyznamy, że w bezpośrednim pojedynku nie możemy dostrzec faworyta.

Obie wymienione wyżej ekipy rozegrają w tym tygodniu po dwa mecze, w kolejnych dniach będą bowiem mierzyć się odpowiednio z Chlejsami FC oraz El Barrio F.C. Zdecydowanie trudniejsze zadanie – przynajmniej w teorii – będą mieli Los Blancos. Ich przeciwnik bardzo udanie rozpoczął nowy sezon, notując dwa zwycięstwa i znajdując się aktualnie na pozycji wicelidera. Zespół w czarnych trykotach z pewnością będzie chciał dalej podążać tą ścieżką, ale LB mają podobne cele. Zapowiada się więc niezwykle zacięte i wyrównane widowisko. Tego samego nie możemy chyba natomiast napisać o pojedynku Eternisu Księgowość z Meksykanami. Nominalni gospodarze mają obecnie dwie porażki na koncie, zajmując przedostatnią pozycję, oznaczającą spadek z ligi. W naszym odczuciu pojedynek z Michałem Dryńskim i spółką sprawi, że ich negatywna seria zostanie przedłużona.

Chrapkę na kolejne zwycięstwa mają gracze Teamu Ivulin Wola. Zespół rodem z Białorusi w poprzednich tygodniach dwukrotnie schodził z murawy z trzema punktami na koncie, a dobra gra i solidny bilans bramkowy sprawia, że obecnie patrzą na wszystkich ze szczytu tabeli. Ich kolejnym przeciwnikiem będzie Finansova, a zatem zespół niezwykle niewygodny. Jeśli bowiem stawią się przy ul. Obrońców Tobruku w „galowym” zestawieniu, są w stanie pokusić się nawet o zwycięstwo. W ostatnich tygodniach ich sytuacja kadrowa najczęściej była jednak niepewna, wobec czego tym razem postawimy na triumf nominalnych gości.

O bardzo ważne trzy punkty powalczą w środowy wieczór 1926, a także RKS Pendrachy. Jedni i drudzy mają obecnie w dorobku po jednym zwycięstwie oraz jednej porażce, należąc do dość pokaźnego grona zespołów środka tabeli. Ewentualna wygrana którejś z tych ekip sprawi więc, że przybliży się ona do strefy medalowej i będzie mogła realnie myśleć o „pudle”. Przegrany zespół znajdzie się z kolei w dość niekomfortowej sytuacji, lądując niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. Szykuje się nam zatem pojedynek „na noże”, w którym nieco większe szanse mają w naszej opinii nominalni gospodarze.

O wskazanie faworyta nie będzie łatwo w przypadku meczu Cool Teamu z FC Mariną. Jedni i drudzy przegrali jak dotąd oba spotkania w trakcie letniej kampanii, zajmując odpowiednio dziesiątą oraz ósmą pozycję. Różnica między nimi jest jednak minimalna – nominalni goście są wyżej w tabeli jedynie dzięki lepszym o jednego gola bilansie bramkowym. Obie drużyny nie mogą być natomiast zadowolone ze swojej dotychczasowej postawy, a bezpośrednie starcie to idealna okazja na odwrócenie negatywnego trendu. Której z nich uda się ta sztuka? Piekielnie trudno odpowiedzieć na tak postawione pytanie.

Los Blancos – Eternis Księgowość X

Finansova – Team Ivulin Wola 2

El Barrio F.C. – Eternis Księgowość 2

1926 – RKS Pendrachy 1

Cool Team – FC Marina X

Los Blancos – Chlejsy FC X

 

6. Liga Szóstek:

Zapowiedź trzeciej kolejki szóstej ligi wyjątkowo zaczniemy od końca, w czwartek dojdzie bowiem do niezwykle interesującego, wewnątrz-ukraińskiego pojedynku, w którym Tornado UA II zmierzy się z Elektrowoźniakiem. Zdecydowanym faworytem tej rywalizacji będzie drugi z wymienionych zespołów, kontynuujący swoją znakomitą grę z sezonów zimowego oraz wiosennego. Zespół w czerwonych trykotach po dwóch seriach gier ma na koncie komplet punktów i zajmuje pozycję wicelidera, jedynie za plecami FC Obłupanych. Ich kolejny przeciwnik wciąż ma natomiast w dorobku okrągłe „zero” i nie sądzimy, by tym razem udało mu się go powiększyć.

Trzecią serię gier rozpoczniemy jednak już w poniedziałek, od starcia wspomnianego lidera – FC Obłupanych. Ten młody zespół ma jak do tej pory na koncie dwa pewne triumfy, o trzeci powalczy natomiast z Reytanem. Nominalni goście ostatnich miesięcy nie mogą zaliczyć do udanych, wiosną spisywali się bowiem mocno poniżej oczekiwań. Na inaugurację lata również zeszli z boiska pokonani, ale triumf w drugiej kolejce nad Tornado UA II może zwiastować, że powoli wracają do odpowiedniej dyspozycji. Aby jednak pokusić się o jakąkolwiek zdobycz w meczu z FCO, będą musieli wzbić się na wyżyny swoich umiejętności.

Po ostatniej wygranej za ciosem chcieliby zapewne pójść zawodnicy Walca. Inauguracja sezonu była w ich wykonaniu katastrofalna (0:13 z Teamem Ivulin TUT), ale wygrana w drugiej serii gier z FC Zachodem pokazuje, że mógł to być jedynie bolesny wypadek przy pracy. Ich formę już w najbliższy wtorek przetestują Explo FC. Drużyna ta notuje trend dokładnie przeciwny do rywala – na inaugurację odniosła pewne zwycięstwo, przed tygodniem musiała z kolei uznać wyższość przeciwnika. Wydaje nam się natomiast, że pod względem piłkarskim to nominalni goście prezentują się nieco lepiej.

Sporo do udowodnienia będą mieli zawodnicy Teamu Ivulin, którzy po inauguracyjnym pogromie sprawionym Walcowi (13:0), przed tygodniem nieoczekiwanie przegrali ze Stacją Warszawa (0:3). Teraz ich przeciwnikiem będą Rossonieri, a więc kolejny zespół legitymujący się po dwóch seriach gier bilansem jednej wygranej i jednej porażki. Patrząc jedynie na mecz Białorusinów przeciwko Walcowi, musielibyśmy wskazać ich jako murowanego faworyta zbliżającej się rywalizacji. Jest to natomiast drużyna nieco nieobliczalna, wobec czego nominalni gospodarze nie są w tym starciu bez szans.

Wspomniana Stacja Warszawa w trzeciej serii gier – występując w roli gospodarza – zagra z FC Zachodem. Będzie to pojedynek debiutantów, z których lepiej spisują się do tej pory gracze pierwszej z wymienionych ekip. Nominalni goście mają za sobą dwie wyraźne porażki, wobec czego do meczu trzeciej kolejki przystąpią z ostatniego miejsca w tabeli. Liczymy natomiast, że płacenie „frycowego” mają już za sobą i będą w stanie pokazać nam kawałek solidnego futbolu. Faworytem bezsprzecznie będą wszakże „Stacyjni”, którzy wygraną nad Teamem Ivulin TUT pokazali, że mogą liczyć się w grze o czołowe lokaty.

FC Obłupani – Reytan 1

Walec – Explo FC 2

Rossonieri – Team Ivulin TUT X

Stacja Warszawa – FC Zachód 1

Tornado UA II – Elektrowoźniak 2

 

7. Liga Szóstek:

Na siódmym poziomie rozgrywkowym świetny początek notuje Warszawa Utd, której gracze stanowią jedną z dwóch ekip, mogących pochwalić się do tej pory kompletem punktów. To daje im pozycję wicelidera, a o jej utrzymanie (lub polepszenie) powalczą przeciwko FC Melange. Niezwykle doświadczony zespół gospodarzy nie prezentował się w poprzednich starciach źle, dwukrotnie jednak detale przesądzały o tym, że schodził z murawy pokonany. Wciąż jest to natomiast bardzo solidna drużyna, zdolna sięgnąć nawet po pełną pulę. Forma jednych i drugich sprawia jednak, że to Włosi będą faworytem.

Niedługo potem na murawie przy ul. Obrońców Tobruku zameldują się Byczki Otousa oraz Young Falenica. Nominalni gospodarze rywalizację letnią rozpoczęli od porażki z FC Mriją, szybko się jednak za nią zrehabilitowali, minimalnie pokonując w drugiej serii gier FC Melange. Ich najbliższy przeciwnik przeszedł natomiast odwrotną drogę. Debiutanci w swoim pierwszym meczu efektownie ograli Fakel (7:1), potem zbyt mocna okazała się dla nich Warszawa Utd (3:5). Trudno natomiast przewidzieć, czy w najbliższy poniedziałek pokażą oni lepszą czy gorszą twarz. Mimo wszystko nieco bardziej regularnie są gospodarze i to ich triumf typujemy.

Siódma liga do rywalizacji powróci w środę, gdy rękawice skrzyżują Fakel oraz RKS Pendrachy II. Dla nominalnych gospodarzy – ligowych debiutantów – zderzenie z Ligą Bemowską jest jak do tej pory bolesne. Dwa wyraźnie przegrane mecze sprawiają, że zajmują aktualnie przedostatnią pozycję w tabeli. Niżej jest jedynie… najbliższy rywal, który przegrał jak do tej pory z Warszawą Utd (0:4) i zanotował potężny blamaż przeciwko FC Mriji (2:15). Zbliżający się mecz może być więc dla jednych i drugich idealną okazją, aby wreszcie otworzyć swoje konto punktowe. Porażka może z kolei oznaczać konieczność stoczenia trudnej i zażartej walki o utrzymanie.

Wspomniana FC Mrija jest natomiast w fenomenalnej formie, będąc dość wyraźnym faworytem starcia z NKS-em Piotrovia. Zawodnicy rodem z Ukrainy na starcie odprawili z kwitkiem Byczki Otousa (3:0), by w drugiej serii gier sprawić ostre lanie RKS-owi Pendrachy II (15:2). W najbliższym starciu taki rezultat z pewnością się nie powtórzy, a nominalni goście – podbudowani powrotem po kontuzji Władysława Oryszczuka – postarają się o sprawienie niespodzianki. O zaistnienie takiego scenariusza będzie natomiast bardzo trudno, zespół występujący na co dzień w różowych koszulkach jest bowiem w znakomitej formie.

Trzecią serię gier zamkniemy w czwartek, gdy o kolejne ligowe punkty powalczą Razam i Bulbez Team Bemowo. W nieco lepszej sytuacji przystąpią do tego pojedynku nominalni goście, którzy z dorobkiem 4 punktów zajmują pozycję tuż za ligowym podium. W ich szeregach znakomicie spisuje się zwłaszcza powracający do gry Łukasz Bednarski, a jego dorobek – 5 goli i 1 asysta – musi robić wrażenie. Białorusini rozgrywki rozpoczęli z kolei nieudanie (3:7 z NKS-em Piotrovia), ale niedawny, efektowny triumf nad Fakelem (8:1) zwiastuje, że mogą być oni groźni. Kto wie, być może pokuszą się nawet o zgarnięcie przeciwko BTB kompletu punktów?

FC Melange – Warszawa Utd 2

Byczki Otousa – Youth Falenica 1

Fakel – RKS Pendrachy II X

FC Mrija – NKS Piotrovia 1

Razam – Bulbez Team Bemowo 2

 

8. Liga Szóstek:

W ósmej lidze jako pierwszy na murawie pojawi się lider – Hetman FC. Gracze tego zespołu udzielili przed tygodniem srogiej piłkarskiej lekcji Walcowi II, wygrywając aż 14:0 i wywalczając tym samym awans na szczyt tabeli. Z tego szczytu zepchnąć będzie chciał go KTS Zeszło. Nominalni goście tego starcia w drugiej serii gier nie znaleźli co prawda sposobu na FC Obłupanych II (2:5), ale triumf na inaugurację z Semper Viktorią pokazuje, że jest to drużyna o sporym potencjale. Aby z tak dysponowanym przeciwnikiem podnieść z murawy jakiekolwiek punkty, jego zawodnicy będą musieli jednak wspiąć się na absolutne wyżyny swoich umiejętności.

Przed szybką szansą na rehabilitację stanie Walec II. O ich zawstydzającej porażce z Hetmanem FC już wspominaliśmy, o zmazanie tej plamy powalczą natomiast przeciwko Agilowi At Agord. Nie mamy przy tym wątpliwości, że również i w tym przypadku czeka ich potężne wyzwanie. Damian Metryka i jego koledzy z 6 punktami zajmują pozycję wicelidera, a i oni w minionej serii gier urządzili sobie ostre strzelanie, rozbijając Sigmę Strikers aż 10:1. To wszystko sprawia, że bezsprzecznym faworytem będą gospodarze, choć nie powinniśmy skreślać ich przeciwnika – Walec II jest drużyną, która może zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie.

Skoro już o Sigmie Strikers napomknęliśmy, w trzeciej kolejce rywalem tej ekipy będzie kolejny rywal z grona tych legitymujących się idealnym bilansem – Sparta. Zawodnicy w zielonych trykotach co prawda mieli przed tygodniem nieco problemów z KTS-em Chimera, potrafili jednak wyjść z nich obronną ręką, wygrywając 7:3 i utrzymując status bezbłędnej. Zawodnicy Sigmy dostali natomiast cenną lekcję futbolu od AAA i bardzo jesteśmy ciekawi jak na nią zareagują. Faworytem z pewnością nie będą, choć wiosna w ich wykonaniu pokazała nam, że jest to naprawdę solidna drużyna ze sporym potencjałem.

Na czwartek zaplanowaliśmy dwa spotkania, a pierwsze z nich toczyć się będzie pomiędzy FC Obłupanymi II i Fortecą Bielany. Druga z wymienionych ekip zdecydowanie nie może zaliczyć minionego okresu do udanych – najpierw rozczarowująco radziła sobie w edycji wiosennej, teraz z kolei nieudanie rozpoczęła sezon letni. Nie możemy bowiem pisać inaczej, skoro po dwóch seriach gier zespół ten ma w dorobku okrągłe „zero” i znajduje się w strefie spadkowej. Ich rywal radzi sobie nieco lepiej, mając w dorobku wygraną oraz porażkę. Faworytem będą więc nominalni gospodarze, choć mamy nadzieję, że drużyna z Bielan zaprezentuje się wreszcie na miarę możliwości.

Chwilę później na placu gry pojawią się Semper Victoria oraz KTS Chimera. Obie drużyny miały już okazję pojedynkować się ze sobą podczas wiosennej kampanii. Wówczas lepsi w bezpośrednim starciu okazali się gracze w pomarańczowych koszulkach, którzy po trafieniu Macieja Chojnackiego zwyciężyli 1:0. SV zakończyła zresztą tamte rozgrywki z wicemistrzostwem, podczas gdy „Chimeryczni” spadli z ligi (przedostatnia lokata). Początek sezonu letniego może zwiastować, że w najbliższy czwartek dojdzie do powtórki z rozrywki (rzecz jasna odnosimy się jedynie do wyniku bezpośredniego meczu).

Hetman FC – KTS Zeszło 1

Agil At Agord – Walec II 1

Sparta – Sigma Strikers 1

FC Obłupani II – Forteca Bielany 1

Semper Victoria – KTS Chimera 1

 

9. Liga Szóstek:

Zmagania na dziewiątym poziomie rozgrywkowym rozpoczniemy od pojedynku dwóch ekip, której jak do tej pory nie mogą być zadowolone ze swojej postawy – GNS Warszawa podejmie Airwent. Nominalni goście udanie rozpoczęli sezon letni, pokonując 5:3 Pure Play, ale już tydzień później przyszła wysoka porażka z Match-Trade Technologies (2:7). Jeszcze gorzej radzi sobie natomiast ich najbliższy rywal – gospodarze zbliżającego się starcia ulegali w minionych tygodniach E.ON-owi Polska (3:4) oraz Dental Doctor (1:11), wskutek czego wylądowali w strefie spadkowej. W trzeciej kolejce będą chcieli złapać wreszcie jakieś punkty, choć rywal na pewno im tego nie ułatwi.

Na środę zaplanowaliśmy aż cztery spotkania – w pierwszym z nich Zimmer Biomet zagra z Automarketem. Sytuacja pierwszej z wymienionych drużyn jest podobna do tej opisywanej w poprzednim akapicie GNS-u Warszawa. Różnica polega na tym, że zawodnicy ZB przegrywali swoje mecze minimalnie, a ich postawa pozwala sądzić, że otwarcie konta punktowego jest jedynie kwestią czasu. Być może stanie się to już w najbliższej serii gier, ich kolejny rywal także ma bowiem w dorobku dwie porażki, w tym jedną bardzo bolesną – 2:13 z Pure Play.

Niewątpliwy szlagier nadchodzącej kolejki stanowi pojedynek Dental Doctor vs Żabka Polska. Obie te drużyny nie straciły w obecnej kampanii choćby punktu, dość pewnie wygrywając swoje mecze i znajdując się dzięki temu na dwóch pierwszych pozycjach w tabeli. Nieco lepszym bilansem bramkowym mogą pochwalić się nominalni gospodarze, ale w bezpośrednim starciu nie powinno mieć to większego znaczenia. Oprócz rywalizacji drużynowej nastawiamy się tutaj również na pojedynek indywidualny – z jednej strony Kacper Wanilista, z drugiej Rafał Barzyc. Nie mamy wątpliwości – będzie się działo!

W tym samym czasie, na sąsiednim sektorze o kolejne punkty rywalizować będą Match-Trade Technologies, a także Alea Iacta Est. Trzeba przyznać, że bardzo trudno wskazać w tej rywalizacji faworyta. Nie dość, że jedni i drudzy po dwóch kolejkach mają na koncie po trzy punkty, to jeszcze legitymują się identycznym – wynoszącym zero – bilansem bramkowym. Nieco więcej bramek pada w meczach z udziałem pierwszego z wymienionych zespołów, ale w żadnym wypadku nie powinien być to argument za ich potencjalnym triumfem. Niewątpliwie będzie to mecz dwóch drużyn o zbliżonym poziomie, gdzie w zasadzie każdy wynik jest możliwy.

Smakowicie zapowiada nam się także starcie na zakończenie trzeciej serii gier, w którym E.ON Polska zmierzy swoje siły z Pure Play’em. Drużyna występująca na co dzień w granatowych trykotach kontynuuje dobrą grę z kampanii wiosennej, notując dwa zwycięstwa w dwóch meczach i umacniając tym samym swoją pozycję w czołowej trójce. Nadchodzący mecz może natomiast stanowić dla nich nie lada wyzwanie – rywal w pierwszym meczu przegrał co prawda z Airwentem (3:5), ale pogrom jaki sprawili przed tygodniem Automarketowi (13:2) nakazuje ogromną ostrożność. Bardzo jesteśmy zresztą ciekawi, którą „twarz” tym razem zaprezentuje zespół gości.

GNS Warszawa – Airwent 2

Zimmer Biomet – Automarket 1

Dental Doctor – Żabka Polska X

Match-Trade Technologies – Alea Iacta Est X

E.ON Polska – Pure Play 1

 

10. Liga Szóstek:

Nadchodzącą kolejkę dziesiątej ligi rozpoczniemy meczem dwóch drużyn, które jak do tej pory rozczarowują – PAOK Syfoniki podejmie Choking Bemowo. Drużyna gości to brązowy medalista sezonu wiosennego, który latem nie radzi sobie zbyt dobrze. Dwie porażki w dwóch meczach sprawiły, że znajdują się oni blisko strefy spadkowej. To samo możemy zresztą napisać o ich najbliższym przeciwniku, z tą jedynie różnicą, że „Czerwoni” rozegrali jak do tej pory tylko jedno spotkanie. Nie mamy natomiast wątpliwości, że to starcie zadecyduje o celach obu drużyn w obecnej kampanii.

Chwilę później na murawie pojawią się zawodnicy Neostands oraz Afery Mazurskiej. Nominalni goście – debiutanci w naszych rozgrywkach – notują naprawdę znakomity początek, wygrywając dwa mecze i kotwicząc w efekcie na najniższym stopniu podium. Ich wygrane może nie są do tej pory zbyt efektowne, ale pokonanie takich drużyn jak Choking Bemowo czy Bonifikarta Enjoyers na pewno ma swoją wymowę. Po piętach depcze im natomiast najbliższy rywal, który w 2 meczach zgromadził 4 pkt i już w poniedziałkowy wieczór będzie chciał zameldować się na „pudle”. Czy mu się to uda?

Bonifikarta Enjoyers – o czym wspomnieliśmy już powyżej – nie notują dobrego początku rozgrywek. Złoci medaliści z wiosennej kampanii dwukrotnie ulegali już rywalom, co zaprowadziło ich w okolice strefy spadkowej. O rozpoczęcie marszu w górę tabeli powalczą przeciwko FC Szrotowi – kolejnej nowej w naszych strukturach drużynie. Nominalni goście do tej pory także radzili sobie słabo, przegrywając dość wyraźnie oba poprzednie pojedynki i osiadając na dnie tabeli. To sprawia, że przed BE idealna okazja na pierwsze tego lata punkty. Muszą natomiast mieć się na baczności – rywal ma identyczny plan.

W środę na „bemowskim Old Trafford” dojdzie do starcia pomiędzy ABK i RKS-em Huragan Czeczotka. Będzie to jeden z najciekawszych meczów tej serii gier – gospodarze po dwóch meczach mają komplet „oczek” i zajmują pozycję wicelidera, goście z kolei z czterema punktami na koncie plasują się tuż za ligowym podium. Jedni i drudzy z pewnością będą chcieli utrzymać status niepokonanych i wydaje się, że ewentualny podział punktów jest możliwy. Dotychczasowa dyspozycja obu zespołów nakazuje nam jednak sądzić, że nieco większe szanse na triumf będą mieli gracze ABK.

Świetne wejście w sezon letni notują zwłaszcza PKO Ubezpieczenia. Gracze tej drużyny po dwóch pewnych zwycięstwach znaleźli się na szczycie tabeli i jesteśmy pewni, że nie będą chcieli rozstawać się z wygodnym fotelem lidera. W trzeciej kolejce ich przeciwnikiem będzie Inferno Team II i wydaje się, że murowanym faworytem tych zawodów będą „Ubezpieczeniowcy”. Zespół nominalnych gości rozegrał jak do tej pory jedno spotkanie, wyraźnie ulegając ABK (1:6). Jeśli natomiast Igor Patkowski zbierze na ten mecz solidną „kapelę”, jego drużyna powinna być w stanie postawić się liderowi.

PAOK Syfoniki – Choking Bemowo 2

Neostands – Afera Mazurska X

Bonifikarta Enjoyers – FC Szrot 1

ABK – RKS Huragan Czeczotka 1

PKO Ubezpieczenia – Inferno Team II 1

 

11. Liga Szóstek:

Na jedenastym szczeblu rozgrywkowym pozostała już tylko jedna bezbłędna drużyna. Inter Warszawa – bo o nich mowa – o podtrzymanie tego statusu zagra z PNP Mehisto, będąc wyraźnym faworytem tej rywalizacji. Zawodnicy z Ukrainy pokazali przed tygodniem ogromny, piłkarski charakter, odwracając losy meczu z Immortal Eagles i wygrywając ostatecznie 4:2. To z pewnością da im mentalnego „kopa” przed dalszą częścią rozgrywek. Takiego rodzaju motywacji potrzebują też ich rywale, pozostający po dwóch kolejkach bez wygranej (1 pkt na koncie). Wydaje się natomiast, że w poniedziałek nie poprawią oni swojej sytuacji.

We wtorkowy wczesny wieczór na placu gry zameldują się Zespół R, a także Skepton Bonito. Nie ma co ukrywać, że zdecydowanie większe szanse na podniesienie z murawy 3 pkt ma drugi z wymienionych zespołów. Ekipa w czarnych trykotach ma za sobą niezłą wiosnę, a i lato rozpoczęła nie najgorzej – w minionym tygodniu nie dała szans Chłopcom do bicia (6:3). „eRka” po dwóch seriach gier ma natomiast na koncie dwie porażki, zajmując ostatnią pozycję w tabeli. Z pewnością jest to wynik poniżej oczekiwań, a celem graczy w błękitnych koszulkach będzie jak najszybsze naprawienie tej sytuacji. Czy jednak uda im się zrobić to już teraz? Trudno powiedzieć.

O tej samej porze dojdzie także do niezwykle ciekawego starcia pomiędzy ISpotem Poland a Ojcami RKS-u. Zespół gospodarzy – debiutujący wiosną w naszych rozgrywkach – wyraźnie już okrzepł, czego efektem 4 pkt zdobyte w 2 meczach i wysoka, druga pozycja w ligowej tabeli. Nadchodzący mecz na pewno nie będzie jednak dla nich spacerkiem – przeciwnik to zespół o uznanej marce, mający w swoich szeregach kilku zdolnych zawodników. Wychowankowie warszawskiego Okęcia w pierwszej serii gier przegrali co prawda z ChDB (1:3), ale już tydzień później powetowali to sobie wygraną nad Zespołem R (4:1). Teraz ich celem będzie rozpoczęcie jakiejś dłuższej passy.

Wspomniana drużyna Chłopców do bicia względem trwającego sezonu może mieć jak do tej pory ambiwalentne odczucia. Zaczęło się bardzo dobrze, od wygranej 3:1 nad Ojcami RKS-u. Już w drugiej serii gier przyszła jednak porażka ze Skepton Bonito, która nieco ich wyhamowała. Nie możemy natomiast zapomnieć o świetnej postawie Jacka Trycha (łącznie gol i 4 asysty), który może okazać się decydujący dla losów starcia z Immortal Eagles. Przeciwnik po dwóch kolejkach ma w dorobku jedynie punkt, ale jego gra może napawać umiarkowanym optymizmem. Czyżby przyszedł czas na pierwszą wygraną? Przekonamy się już niebawem.

Dobry początek rozgrywek mają za sobą także zawodnicy Aplikacji Krytycznych. Zespół ten po dwóch rozegranych meczach ma w dorobku 4 punkty, co plasuje go aktualnie na trzeciej pozycji – jedynie za plecami Interu Warszawa oraz ISpot Poland. O poprawę tej sytuacji postarają się oni w najbliższy czwartek, gdy ich przeciwnikiem będzie Cool Team III. Zespół Andrzeja Krawczyka letnią kampanię rozpoczął wybitnie nieudanie – porażką 2:7 z ISpotem – potem przyszła jednak pora na nieznaczny, aczkolwiek zasłużony triumf nad PNP Mehisto (4:2). Jedni i drudzy będą w tym przypadku łasi na kolejne zdobycze, wobec czego powinniśmy oglądać fajne i emocjonujące widowisko.

Inter Warszawa – PNP Mehisto 1

Zespół R – Skepton Bonito 2

ISpot Poland – Ojcowie RKS-u X

Chłopcy do bicia – Immortal Eagles 1

Cool Team III – Aplikacje Krytyczne X

Sponsor tytularny
Sponsorzy