O godzinie 19 rozpoczęło się spotkanie w ramach 5 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły ekipy Los Blancos vs Chlesjy FC. Na pierwsze trafienie w tym meczu nie trzeba było długo czekać, bowiem już w 3 minucie spotkania swojej drużynie prowadzenie dał Jan Gromnicki, który pewnie wykorzystał podanie swojego brata Krzysztofa Gromnickiego. Po tym zdarzeniu Los Blancos chciało jak najszybciej odpowiedzieć na zadany cios, jednak w ich akcjach brakowało dopięcia na ostatni guzik i na ich trafienie musiliśmy nieco poczekać. W dalszym ciągu wydarzeń Chlesjy coraz bardziej zyskiwały na jakości, a dzięki temu w 6 minucie spotkania mogliśmy oglądać ponownie duet Gromnickich, którzy doprowadzili do wyniku 0:2. Po tym trafieniu mieliśmy nadzieję, że Gospodarze w końcu się obudzą i zaczną odbijać się od dna, lecz nic bardziej mylnego. W 10 minucie spotkania to znów Chlesjy potwierdziły swoją dobrą jakość zdobywając trzeciego gola i po mału mogliśmy domyślać się do kogo powędrują trzy punkty w finalnym rozrachunku. W samej końcówce pierwszej połowy Chelesjy zdobyły czwartego gola co znacznie podcięło skrzydła drużynie przeciwnej i ciężko było tu mówić o jakichkolwiek nadziejach na powrót. Doperio w 28 minucie spotkania Gospodarze zdołali zdobyć swoje pierwsze trafienie, a dokładnie dokonał tego Jonathan, który pewnie wykorzystał rzut karny. W samej końcowe ekipy zdołały zdobyć po jeszcze jednym trafieniu i finalnie mecz zakończył się wynikiem 2:5.