O godzinie 19 rozpoczęło się spotkanie w ramach 9 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły zespoły Alea Lecta vs Zimmer Biomet.

Już od samego początku obie ekipy wykazywały się sporym zaangażowałem, a walka o piłkę była widoczna na każdym metrze boiska. Mimo sporej intensywności ekipa ciężko było znaleść drogę do bramki i często brakowało dopięcia akacji na ostani guzik przez co na pierwsze trafienie musieliśmy nieco poczekać. Dopiero po 14 minutowych staraniach lody przełamał Stefan Necula, który  silnym strzałem z dystansu pokonał bramkarza drużyny przeciwnej i na protokole zasiniał wynik 0:1. Po tym zdarzeniu Gospodarze, jak najszybciej starali się odpowiedzieć rywalom na zadany, jednak dobra gra w obranie rywali skutecznie utrwalała im to zadanie i przez dłuży czas na boisku panowała bezbramkowa cisza. Po zmienię stron wciąż byliśmy świadkami naprzemiennych groźnych sytuacji, jednak w dalszym ciągu nie zmieniły one aktualnego rezultatu widowiska i z niecierpilowością czekaliśmy na kolejne trafienia. Gdy zegar sędziego wskazywał ostatnie 6 minut gry wtedy sprawę w swoje ręce poszanował wziąć Marek Kowalski, który po dobrym podaniu Jose podwyższył prowadzenie do dwóch trafień. Po tym zdarzeniu Zimmer Biomet złapał wiatru w żagle zdobywając na minutę przed Koninem gola dającego gwóźdź do trumny i finalnie spotkanie zakończyło się wynikiem 0:3.