O 19:45 RKS Pendrachy II podejmowały Fc Melange. Już w 4 minucie Bartłomiej Jenczewski otworzył rezultat spotkania. Na odpowiedź gości długo nie musieliśmy czekać. Minutę później wyszli z szybkim atakiem, który skutecznie zakończył Łukasz Słowik. Gra cały czas toczyła się w środkowej strefie, gdzie widzieliśmy walkę o przejęcie inicjatywy w spotkaniu. W 11 minucie gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą goście przycisnęli dwukrotnie strzelając do siatki i to oni chodzili z małą zaliczką do szatni. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Cały czas piłka krążyła od jednego pola karnego do drugiego. Strzelanie bramek przez pierwsze 10 minut drugiej odsłony udawało się tylko jednej drużynie - RKS Pendrachy. To oni już w 31 minucie wyszli na prowadzenie. Później goście cały czas gonili wynik. Najpierw doskoczyli na 4:4, aby chwilę później znów nadrabiać starty. Spotkanie po szalonej końcówce ostatecznie zakończyło się wynikiem 5:5.