Na koniec Niedzielnych zmagań na boisku spotykają się drużyny Energetyk oraz Futgol Academy. Na bramki w tym spotkaniu nie przyszło nam długo czekać gdyż to już w 2 minucie spotkania wynik otworzył nam Grzegorz Wąś po asyście Michała Milewskiego. Kolejna bramka wpadła 3 minuty, za sprawa wcześniej wymienionego już Michała Milewskiego. Na odpowiedz Energetyka nie trzeba było długo czekać, po rozpoczęciu od środka po straconej bramce gospodarze rzucili się do przodu co przyniosło im bramkę pięknym strzałem popisał się Karol Zalewski i mamy gola kontaktowego. Ale co by było mało szybką odpowiedz dali zawodnicy Futgol bo już w 8 minucie na tablicy wyników widniał wynik 1:3, a to wszystko za sprawa Wąśa i Michalskiego. W dalszej części 1 połowy więcej bramek już nie obejrzeliśmy, była tylko walka i próby zdobycia bramki z obu stron. W druga część spotkanie lepiej weszła drużyna gości i to oni w 34 minucie podnieśli wynik na 1:4 a strzelcem bramki był Adrian Rokicki. Ekipa Rafała Stefanka nie poddawała się i próbowała jeszcze dogonić rywala co w 41 minucie pokazał Karol Zalewski który zdobył 2 gola dla swojego zespołu. Gospodarze próbowali wysoko odebrać piłkę przeciwnika, ale niestety skończyło się to dla nich nie najlepiej bo stracona bramka na 2:5 co podcięło im trochę skrzydła, ale nie poddali się bez walki. Można to było zobaczyć pod sam koniec meczu gdzie najpierw w 46 minucie zdobyli gola na 3:5 a następnie w 49 udało im się złapać kontakt z przeciwnikiem, ale niestety było już za mało czasu aby wyrwać remis w tym meczu, jedno trzeba przyznać drużynie Energetyk ze mają charakter i walczą do ostatnich sekund na boisku. |