Chwilę przed godziną 20 doszło do starcia w ramach 10 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny RKS Huragan Czeczotka Vs PAOK Syfoniki. Już od samego początku spotkania drużyny wykazywały się sporym zaangażowaniem, a walka o piłkę była widoczna niemal na każdym metrze boiska i tylko czekaliśmy na to która z ekip zada pierwszy skuteczny cios. W końcu po 7 minutowych wyczekiwaniach sprawę w swoje ręce postanowił wziąć Wojtek Kucharek, który precyzyjnym strzelem z głowy pokonał bramkarza po idealnym dośrodkowaniu Mateusza Andruszki. Ten gol dodał sporo pewności siebie Gospodarzom, a dzięki temu chwilę później mogliśmy oglądać drugie trafienie Gości i po 10 minutach gry na protokole widniał wynik 0:2. Po tym fakcie Gospodarze nie zamierzali dłużej stać w cieniu i zaraz po zadanym ciosie Gości, lody przełamał Bartek Dymiński. Radość z gola nie trwała jednak długo i w 11 minucie to znów gracze w czerwonych strojach wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Starciem gole coraz bardziej motywowały Huragan do podkręcania tempa gry i tak też się stało. RKS w końcówce pierwszej połowy znalazło jeszcze sposób na zdobycie dwóch trafień i tym samym doprowadzili do wyniku 3:3. Po zmianie stron ekipy nie zamierzały zwalniać tempa, dzięki czesku naszym oczom ukazywała się nieustanna wymiana cisów, która trwała niemal do samego końca spotkania. W końcu w 30 minucie meczu sprawę w swoje ręce sprostanie wziąć Szymon Przaśniak, który sprytnym przechytrzył bramkarza i tym samym przypieczętował wynik spotkania na 5:4.