Mecz w Bostik 9. Liga pomiędzy GNS Warszawa a Alea Lacta Est był zaciętym pojedynkiem piłkarskim. Spotkanie rozpoczęło się z impetem, już w trzeciej minucie Kamil Zawada z Alea Lacta Est zaskoczył obronę GNS, zdobywając pierwszą bramkę w meczu. Drużyna GNS Warszawa szybko odpowiedziała na ten cios i w piątej minucie, doszło do zamieszania w polu karnym, co zaowocowało bramką samobójczą, dającą wyrównanie. Euforia GNS trwała jednak krótko, bo w siódmej minucie na 2:1 dla GNS podwyższył Piotr Gwóźdź, który wykorzystał niepewność w obronie rywali. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1 dla GNS, jednakże w drugiej części spotkania to GNS kontynuował ofensywną grę. Już w 22. minucie Adam Piekarniczek trafił do siatki, zwiększając przewagę na 3:1. Zaledwie trzy minuty później, w 25. minucie, Piekarniczek ponownie zdobył bramkę, tym razem po znakomitej akcji indywidualnej, a wynik brzmiał już 4:1. Alea Lacta Est nie zamierzało jednak się poddawać, a w 27. minucie Kamil Zawada, po świetnej solowej akcji, zdobył swoją drugą bramkę w meczu, zmniejszając straty do 4:2. Mimo to GNS Warszawa nie zwolniło tempa, a w 34. minucie Piotr Gwóźdź zdobył swoją drugą bramkę, podwyższając wynik na 5:2. Zespół Alea Lacta Est jeszcze raz zdołał odpowiedzieć. W 35. minucie Patryk Kostana zdobył bramkę, czyniąc wynik 5:3. Ostatnie słowo w meczu należało jednak do GNS: Paweł Gwóźdź, w końcówce meczu, ustalił wynik na 6:3. Mecz zakończył się triumfem GNS Warszawa, który pokazał nie tylko umiejętności strzeleckie, ale także determinację i ducha walki. Zawodnicy Alea Lacta Est, mimo przegranej z pewnością mogą być dumni z zaangażowania i jakości swojej gry.