Wtorek 19:00 zmagania w Bostik 6. Liga zaczęli zawodnicy drużyny FC Obłupani a ich rywalem była debiutująca drużyna FC Zachód. Mecz był na najwyższych obrotach przez długi czas piłka nie znalazła się w bramce. Wybiła 13 minuta spotkania i bramka samobójcza na korzyść FC Obłupani, minęły kolejne 2 minuty i ponownie bramka samobójcza wylądowała na korzyść gospodarzy. Mimo wielu prób jednej i drugiej drużyny nie udało się strzelić więcej bramek i wynikiem 2:0 zakończyła się pierwsza połowa. W drugiej połowie to show strzeleckie wykonane przez FC Obłupani, minutę po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę piłkę w bramce umieszcza Bartosz Trojanowski, 2 minuty później bramkę dołożył Maciej Saba. Wybiła 28 minuta spotkania pewnym strzałem akcji drużyny finalizuje Kacper Kuliński. Przed szansą na strzelenie bramki z rzutu karnego w 30 minucie stanęła drużyna FC Zachód, lecz bramkarz świetnie wyczuł intencje strzelającego i wybronił “11”. Władysław Oryszczuk w 31’ wpisał się na listę strzelców chwilę później Tytus Biardzki został strzelcem 7 bramki gospodarzy. Swoje pierwsze i jedyne honorowe trafienie w tym meczu dla drużyny FC Zachód zdobył Vlad Dmytrychyn. Chwilę później w błąd obrońców wykorzystał Bartosz Trojanowski. Na ostatnie 2 minuty meczu dwukrotnie do bramki trafił Tytus Biardzki. Wynikiem 10:1 wygrała drużyna FC Obłupani.