Pasibrzuchy nowym liderem drugiej ligi!
Pasibrzuchy, dzięki dwóm zwycięstwom w minionym tygodniu zostały nowym liderem drugiej ligi. Ścisk w tabeli jest jednak spory i sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. W pierwszej lidze natomiast, bez większych zmian. Liderem pozostają Nankacu, którzy kontynuują zwycięską passę.
Tym razem, w ZINA I lidze, zachowany został niemal całkowity status quo. Jedyną zmianą jest awans Yelonek na najniższy stopień podium. Wszystko za sprawą skromnego, ale niezwykle cennego, jednobramkowego zwycięstwa nad Moszna Squadem w bezpośrednim spotkaniu. Czwarty mecz z rzędu wygrali, będący jako jedyna drużyna bez porażki – FC Nankacu. Ekipa Pawła Wojsława i Dominika Baćko długo męczyła się z jak zwykle ambitnie grającą Contrą, ale ostatecznie, bo dobrej drugiej połowie spotkania odrobiła straty z nawiązką, odwracając wynik spotkania. Cenne trzy „oczka” na swoje konto dołożyli także All4One, którzy pokonali grający w mocno przetrzebionym składzie zespół SSiJ. Jedyny remis padł w spotkaniu ekip z dolnej połowy tabeli. BKS Górki, po ciekawym i zaciętym meczu podzielił się punktami z Drużyną A.
W ZINA II lidze, natomiast spore przetasowania w tabeli. Nowym liderem zostały Pasibrzuchy. Ekipa Mateusza Niedźwieckiego, najpierw rozbiła KP Kozią, aplikując rywalom dwucyfrową ilość bramek, by następnie także dość pewnie poradzić sobie z KuTang Klanem. W czołówce jest jednak bardzo ciasno, bo raptem punkt straty do nowego lidera ma Bulbez Team. Ekipa z Bemowa najpierw dość pewnie wygrała z No Limits, by następnie zremisować w ważnym dla układu górnych rejonów tabeli meczu z Pędzącymi Kurczakami. Miejsce w pierwszej czwórce, dzięki zwycięstwu nad Ręcznikami, utrzymali wspomniani No Limits. Ponadto, cenne zwycięstwo nad Pięknymi i Młodymi, dzięki trafieniu Karola Kubickiego z rzutu rożnego (!) w ostatnich minutach meczu zapewniła sobie KP Kozia.
