FinancePro mistrzem Ligi Szóstek!

W meczu na szczycie ZINA Ligi Szóstek, FinancePro, zasłużenie pokonało Grodno – Orły i może świętować kolejny tytuł mistrzowski – ale pierwszy zdobyty na boisku przy ul. Szobera. Swoje rozgrywki zakończyły także obie grupy drugiej i trzecia liga. Awans do ZINA I ligi w dramatycznych okolicznościach wywalczył Alpan, a tegorocznym zwycięzcą ZINA III ligi został debiutujący Fingol. Znamy też już skład meczów barażowych o awans do pierwszej i utrzymanie w drugiej lidze.

 

 

W ZINA I lidze, szampany mogą już mrozić powoli zawodnicy Akukaraczy, którzy są o krok od obrony tytułu. Do mistrzostwa wystarczy im bowiem zwycięstwo w ostatniej kolejce z broniącym się przed spadkiem Freestyle Teamem. Bo choć tyle samo punktów ma również FC Ursynów, przewaga bramek jest zbyt duża, by coś mogło się w tej kwestii zmienić w przypadku zwycięstw obydwu zespołów. W minionej kolejce, mistrzowie, nie bez problemów uporali się z inną ekipą walczącą o utrzymanie – FC Mokotowem. FC Ursynów, mimo sporych braków kadrowych, pewnie wygrał z beniaminkiem, Chemikiem Bemowo. Trwa też zażarta rywalizacja o najniższy stopień podium. Najbliżej tego celu jest Bukat Diablos, który również nieco osłabiony zdołał zremisować z ambitnie grającym beniaminkiem, UTS - em. Punkty niespodziewanie straciło też TBD, któremu punkt wyrwał kolejny beniaminek marzący o pozostaniu w I lidze na kolejny sezon, Freestyle Team. Na potknięciach rywali skorzystał Drink Team, który po zasłużonym zwycięstwie na FC Oposami, włączył się do rywalizacji o trzecie miejsce. Tylko cud mógłby natomiast uratować już czerwoną latarnię ligi, Królewskich, którzy w dramatycznych okolicznościach ulegli bezpośrednim rywalom w walce o utrzymanie – Lantrze. Doświadczony pierwszoligowiec prowadził już w pewnym momencie nawet 3:0, ale dał sobie strzelić pięć goli, a hat - trickiem popisał się popularny „Majki”.

 

W ZINA II lidze, w grupie A sezon zakończony został mocnym akcentem. W bezpośrednim meczu o awans do pierwszej ligi, grający w mocno osłabionym, siedmioosobowym zestawieniu Alpan pokonał w dramatycznych okolicznościach Ajax Bielany. Spotkanie przyniosło grad bramek i emocje, reżyserii których nie powstydziłby się sam Alfred Hitchcock. Takie rozwiązanie, na drugie miejsce, premiowane barażem o pierwsza ligę, pozwoliło wskoczyć Lepiej Nie Pytaj, które wcześniej zapewniło sobie komplet punktów w spotkaniu z Egoistami. Tych również czeka baraż, tyle, że jego stawką będzie pozostanie na drugim froncie. Trzecie miejsce przypadło ekipie BASF – u, której kolejny raz do awansu zabrakło niewiele, a na zakończenie trzy „oczka” zainkasowała w spotkaniu z Olympique. W ostatnim spotkaniu Akszon Team pokonał Chłopców do Bicia, wyprzedzając ich tym samym w tabeli końcowej.

 

W grupie B, tryumf, już tydzień wcześniej zapewniło sobie Satelitos, które po kilku sezonach bezowocnych starań, wywalczyło awans do pierwszej ligi. Tyle samo punktów, remis w bezpośrednim spotkaniu, ale gorszy bilans bramkowy zapewniły drugie miejsce premiowane barażem o pierwsza ligę BKS – owi 04 Górki, który odprawił z kwitkiem Dimetylotryptaminę, pozbawiając ją złudzeń dotyczących wspomnianego barażu. Niepocieszony może być też Ciociosan, który mimo dobrego, równego sezonu, musiał zadowolić się trzecim miejscem, tracąc zaledwie punkt do prowadzącej dwójki. W ostatniej kolejce, zawodnicy spadkowicza z poprzedniego sezonu, gładko pokonali Szmeterlink, który mimo porażki obronił się przed strefą spadkową. W niej znalazła się Finlandia, która podzieliła się punktami z Chaosem, jednym z największych przegranych tego sezonu. W ostatnim spotkaniu, Yelonky skromnie pokonały Bulbez Team Bemowo, a obie drużyny musiały zadowolić się miejscem w środkowych rejonach tabeli.

 

W ZINA III lidze, rzutem na taśmę, końcowe zwycięstwo zapewnił sobie Fingol... inkasując drugiego w tym sezonie walkowera, tym razem od SC Celestes. Wszystko za sprawą straty punktów przez dotychczasowego lidera, Wilczenzy, która grając cały mecz w osłabieniu, zdołała zremisować z Atletico Wola. Trzecie miejsce i kolejny dość udany sezon (ale pierwszy ukoronowany awansem) efektownym akcentem zakończył Pohybel, który rozgromił Chyże Rosomaki aż 13:0. Królem polowania został zdobywca sześciu goli, Piotr Iwanowski, który, co warto podkreślić, w poprzednim sezonie, bronił jeszcze dostępu do bramki swojej drużyny... Cztery asysty dołożył ponadto Przemysław Girgiel, co pozwoliło mu zwyciężyć w klasyfikacji na najlepszego asystenta ligi. Czwarte miejsce utrzymała Siódemka, która dwoma bramkami wygrała, z grającym kolejne w tym sezonie spotkanie w osłabieniu, Shadow. Swoje notowania poprawiło nieco WuBe, które po zaciętym meczu na zakończenie wygrało z tegorocznymi debiutantami, UMFC.

 

W ZINA Lidze Szóstek, w absolutnym szlagierze FinancePro pewnie pokonało Grodno – Orły, zapewniając sobie tym samym tytuł mistrzowski. Swoją drużynę do zwycięstwa poprowadził były kapitan, Paweł Zalewski, który do dwóch goli ( w tym jednego – kapitalnego strzału z dystansu) dołożył trzy asysty. Trzecie miejsce obroniły, w dość kuriozalnych okolicznościach JelonkiBro, które w swoim ostatnim meczu w tym sezonie zostały rozbite przez Stare Bemowo, tracąc przy tym aż 15 bramek (!). W ostatnim rozegranym spotkaniu tego sezonu, ustępujący wicemistrzowie, Pędzące Kurczaki, pokonali czerwoną latarnię rozgrywek, Rocket Fjuel. Kolejne trzy asysty w tym spotkaniu dołożył Sławomir Kucharski, co pozwoliło mu zostać najlepiej asystującym zawodnikiem ligi. Stoperan Hammers i KS Blizne oddały swoje mecze bez walki, przez co po trzy punkty za pomocą walkowerów na swoje konta dołożyli Orły Leszka i CPL Wczorajsi. Szczególnie zadziwiająca jest w tym wypadku postawa ekipy z Bliznego, która wobec porażki rywali z Jelonek i w przypadku własnego zwycięstwa, stanęłaby na najniższym stopniu podium.

 

Ponadto informujemy, że mecze barażowe o awans do pierwszej i pozostanie w drugiej lidze zostaną rozegrane w niedzielę, równolegle z meczami ostatniej kolejki ZINA I ligi:

 

Godz. 10:00 Egoiści – Finlandia

Godz. 11:00 Lepiej Nie Pytaj – BKS 04 Górki

Sponsorzy