Mistrzostwo dla Chłopców z Ferajny!

Za nami emocje piątkowej Gali uroczystego Zakończenia sezonu, ale jesteśmy jeszcze Wam winni podsumowanie ostatniej serii gier, w której odrabialiśmy ligowe zaległości. To w nich zapadły najważniejsze rozstrzygnięcia, w tym sprawa kluczowa – Mistrzostwo dla Chłopców z Ferajny! Zapraszamy na podsumowanie ostatnich akordów pierwszej edycji Ligi Bemowskiej Futsal.

Tak jak wspomnieliśmy, pierwszoligowe zmagania zgodnie z przewidywaniami skończyły się triumfem Chłopców z Ferajny, którzy przed serię zaległych gier mieli jeszcze do stoczenia dwa pojedynki. Mistrzostwo zapewnili sobie już po pierwszym meczu, a nawet przed pierwszym gwizdkiem sędziego, gdyż na zawody nie dotarła drużyna Ukraine United. W drugim tego dnia starciu Chłopców, podjęli oni FC United walczące już tylko o lepszą lokatę w środku tabeli. Gospodarze wyczuli rozluźnienie gości spowodowane zapewnieniem sobie mistrzowskiego tytułu i wykorzystali swoją szansę. Po ciekawym meczu United zwyciężyło 3:2 i tym samym wskoczyło na piąte miejsce w ligowych szeregach oraz zapisało się w kartach tego sezonu jako drużyna, która jedyna urwała punkty mistrzom. Na niższych stopniach podium nie mogło już dojść do żadnych roszad, zatem drugie i trzecie miejsce przypadło odpowiednio FK Almaz oraz Dakafilowi. Serdeczne gratulacje dla zespołów, za dobrą walkę do samego końca rozgrywek! Na indywidualne wyróżnienia zasłużył przede wszystkim Vitalij Lubin z Almazu, który sięgnął po koronę króla strzelców z szesnastoma trafieniami w dorobku. W klasyfikacji najlepszych podających ex aequo uplasowali się Volodymyr Kulnyk z FK Almaz oraz Valentin Chalumeau z Lobosu. Obaj panowie zgromadzili na swoich kontach po osiem kluczowych podań otwierających kolegom drogę do bramki! Bardzo ładnie w ostatniej kolejce zaprezentowali się również gracze FC NaNkacu, którzy podtrzymali passę zwycięstw, pokonując ostatnią w tabeli Warszawską Akademię Futbolu. Zimowe zmagania w pierwszej Lidze Bemowskiej Futsal zamknął mecz UKS Południe Czosnów z Lobosem. Cóż to było za starcie! Dziewiętnaście goli i niesamowity comeback graczy z Czosnowa! Lobos wygrywał pierwszą partię 7:3, lecz po zmianie stron boiska to UKS całkowicie przejął inicjatywę i wygrał ten mecz aż 11:8! Stawką tego pojedynku było jedynie przeskoczenie bezpośredniego rywala w tabeli, lecz nawet przy takim niewygórowanym celu gospodarze pokazali pazur!

zima_1.jpg

 

 

Na zapleczu I ligi również znamy już końcowy układ tabeli. Tak jak zapowiadaliśmy przed tygodniem największym wygranym ostatniej serii gier został FK Everest. W bezpośrednim starciu ze Świniobiciem ekipa ze wschodu okazała się minimalnie lepsza, zdobywając bramkę na wagę trzech punktów oraz srebrnych medali na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry! Serdecznie gratulujemy! Kibiców i samych siebie również nie zawiodły Kartofliska. Bezpieczne zwycięstwo 6:2 nad Mehisto dało drużynie Radka Rzeźnikiewicza zwycięstwo w grupie rekreacyjnej i tym samym piąte miejsce w tabeli końcowej. Wcześniej przypieczętowane mistrzostwo sportową formą potwierdził bezapelacyjny lider rozgrywek, czyli FK Lokomotyw. Na pożegnanie z rundą zimową rozpędzona lokomotywa przejechała się po XYZ, którzy nie mieli nic do powiedzenia przegrywając 2:12. Sześć goli w tym starciu strzelił niezawodny Andriy Shyian, potwierdzając w stu procentach, że zasłużył na koronę króla strzelców i nagrodę dla najlepszego zawodnika sezonu. Świeżo zakończoną kampanię podsumował dwudziestoma sześcioma golami na swoim koncie! Kolega z zespołu - Fiodar Puchkouski dorzucił do swojego dorobku pięć asyst i z sumą osiemnastu został najlepszym podającym II Ligi Bemowskiej Futsal. Gratulacje dla obu panów! Premierową kampanię futsalową podsumował mecz z dna tabeli pomiędzy Przypadkową Zbieraniną i ETV Ulubioną. Ulubiona nie sprawiła tym razem niespodzianki i jak na nich przystało odniosła dziewiątą porażkę w lidze, tym razem skromnym rezultatem 1:3. Przypadkowi dzięki takiemu rozwojowi sytuacji, awansowali na przedostatnie miejsce w tabeli.

zima2.jpg

Za nami koniec premierowego sezonu i z tego miejsca chcielibyśmy wszystkim zawodnikom, kibicom i ludziom, którzy przyczynili się do tego fantastycznego projektu, jakim stała się Liga Bemowska Futsal serdecznie podziękować. Wiemy, że z częścią z Was spotkamy się niedługo na naszych boiskach ze sztuczną trawą, a z częścią ponownie na hali przy ul. Felińskiego  15. Tak, czy owak, do zobaczenia!

Sponsorzy