Liga Biznesu wystartowała!!!

Historyczny, pierwszy sezon Ligi Bemowskiej Biznes ogłaszamy za otwarty. Póki co obejrzeliśmy siedem meczów. Trzy w pierwszej i cztery w drugiej lidze. Nie zabrakło emocji i pięknych goli. Pierwszymi liderami zostali odpowiednio: Eleganckie Chłopaki oraz UKS Wilanowskie Wilki. Zapraszamy na podsumowanie pierwszej kolejki biznesowej ligi szóstek.

 1. Liga Biznesu:

W pierwszej lidze w historycznej inauguracyjnej kolejce Ligi Bemowskiej Biznes rozegraliśmy trzy spotkania. W jedynym środowym starciu Eleganckie Chłopaki gładko ograli Double Team 9:3 i wobec innych wyników zostali pierwszym liderem w dziejach biznesowej ligi szóstek na Bemowie. Gospodarze jak przystało na srebrnych medalistów Pucharu Lata, nie mieli większych problemów z rywalem, który jak twierdzi, zebrał siły na ostatni dzwonek. Już do przerwy było 4:0. Po zmianie goście troszkę się obudzili, ale gospodarze cały czas kontrolowali przebieg meczu, nie pozwalając rywalowi na wiele. Najlepszy na boisku była autor czterech goli Maciek Ziemskim, ale wyróżnić należy cały zespół, z którego wszyscy zawodnicy z pola zapisali się statystykach przynajmniej po dwa razy. To był jedyny środowy mecz, pozostałe rozegraliśmy w czwartek, a towarzyszył im siarczysty deszcz. Oba starcia dostarczyły nam mnóstwo emocji i oba zakończyły się podobnymi wynikami. Najpierw rękawice skrzyżowali FK Almaz z Lionbidge’em. Tutaj prym wiedli gospodarze, którzy już w 16 minucie prowadzili 4:1. Goście jednak nie odpuszczali i jeszcze do przerwy zmniejszyli straty do jednej bramki. Po zmianie stron mecz był bardzo zacięty, ale nadal więcej z gry mieli gospodarze, którzy w drugiej połowie dołożyli dwa gole, nie tracąc już żadnego. Ostatecznie FK Almaz wygrał 6:3, a najlepszy na placu był Roman Chukhach. Na koniec zostawiliśmy hit tej serii. W szranki stanęli The New GreenBack oraz El Barrio Mexa. Pierwsi przed rokiem wywalczyli wicemistrzostwo 1.Ligi Letniej, drudzy są aktualnymi mistrzami drugiego szczebla niedawno zakończonej letniej edycji LB. Obie drużyny sprostały randze spotkania, bo rywalizacja mogła się podobać. W pierwszej połowie wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie. Pierwsi do głosu doszli Meksykanie, ale w 15 minucie na prowadzeniu byli już gospodarze. To nic, bo goście nie dawali za wygraną i trzy minuty potem znów to oni prowadzili. To jednak nie koniec emocji przed przerwą, bo zanim zabrzmiał gwizdek sędziego, mieliśmy remis 3:3. Po zmianie stron gospodarze poszli za ciosem i po ośmiu minutach prowadzili już trzema golami. Goście ruszyli w pogoń i mieli swoje okazje, ale tylko raz zdołali pokonać bramkarza rywali. Ostatecznie The New GreenBack okazało się lepsze, triumfując 6:4. Do zwycięstwa poprowadził ich Krzysztof Kosiński, który sezon rozpoczął od hattricka i jednej asysty.

DRUŻYNA KOLEJKI: Sosnowski (Eleganckie Chłopaki) – Gontar (FK Almaz) – Kosiński (New Green Back), Woźniak (The New GreenBack), Chukhach (FK Almaz) – MACIEK ZIEMSKI (Eleganckie Chłopaki)

REZERWA: Kiecana (The New GreenBack), Green (El Barrio Mexa), Andriutsia (FK Almaz), Baka (Eleganckie Chłopaki), Łukomski (Eleganckie Chłopaki)

2. Liga Biznesu:

Cztery mecze rozegraliśmy na drugim szczeblu biznesowej ligi szóstek przy Serwisowej 3. Historycznym, pierwszym liderem został UKS Wilanowskie Wilki, który na inauguracje pokonał Kosmasy 11:1. Wbrew pozorom to nie było łatwe zwycięstwo. Pierwsza połowa była wyrównana i zacięta, a wynik 1:1 nie był przypadkiem. Po zmianie stron jednak jakby odcięło gościom prąd, bo istniały już tylko „Wilki z Wilanowa”. Gospodarze dołożyli aż dziesięć goli, zachowując przy tym czyste konto, w tej części meczu. Do zwycięstwa poprowadził ich duet Dmytro Zhdanov – Marcin Siwy. Także efektowne zwycięstwo odniósł Agro Pol, który rozgromił Cool Team. Tutaj nie było już złudzeń, kto był lepszy. Gracze w pomarańczowych trykotach w każdej z połów wbili rywalom po sześć goli, tracąc po dwa. Do triumfu 12:4 poprowadził ich Filip Błoński, autor sześciu bramek i trzech ostatnich podań. Tymczasem na inaugurację ligi biznesu Profesjonalne Finanse po bardzo ciekawych zawodach pokonały Zimne Dranie 4:1. To nie była łatwa przeprawa. Do przerwy było tylko 0:1, a siedem minut po zmianie stron gospodarze doprowadzili do remisu. Piłka w tym meczu była jednak po stronie gości, którzy kwestię zwycięstwa załatwili w trzy minuty. Między 33 a 36 minutą wbili trzy gole i nie pozwolili rywalom już odpowiedzieć. Najwięcej emocji było jednak w starciu zamykającym pierwszą kolejkę. Na murawie zameldowali się Airwent oraz Natolin, a my obejrzeliśmy aż dziewięć goli. Pierwsza połowa to istny rollercoaster. Pierwsi strzelanie zaczęli goście, ale rywal do 15 minuty zdołał odpowiedzieć trzy razy, wychodząc na dwu bramkowe prowadzenie. Ekipa z Ursynowa nie złożyła jednak broni i jeszcze do przerwy zdołała wyrównać. Na początku drugiej odsłony obie ekipy wbiły po golu, a potem zgubiły skuteczność. Walka była na całego. Raz jedni raz drudzy mieli swoje okazje, ale więcej zimnej krwi zachowali zawodnicy z Natolina. W 39 minucie zwycięstwo 4:5 zapewnił im Paweł Kozarski. Wyróżnić należy ponadto trójkę: Piotr Jasiński – Łukasz Nowak – Piotr Sieklucki, która po dwa razy zapisała się w statystykach.

DRUŻYNA KOLEJKI: Mądry (Profesjonalne Finanse) – Nowak (Natolin) – FILIP BŁOŃSKI (Agro Pol), Sieklucki (Natolin), Zhdanov (UKS Wilanowskie Wilki) – Trzciński (Agro Pol)

REZERWA: Plichta (Natolin), Jasiński (Natolin), Malewski (Airwent), Górkiewicz (Agro Pol), Siwy (UKS Wilanowskie Wilki), Ponieważ (Profesjonalne Finanse)

Sponsorzy