Kolejnym spotkaniem w ramach rozgrywek Trzeciej Ligi Letniej była rywalizacja East Crew z Trójkątem Bródnowskim. Na pierwsze trafienie nie musieliśmy długo czekać, bo już w siódmej minucie wynik spotkania otworzył Marian Melnyk po przejęciu piłki i strzale zza pola karnego. Radosć zawodników w różowych trykotach nie trwała jednak zbyt długo, bo już dwie minuty później do wyrówanania doprowadził Daniel Sikor świetnym uderzeniem z rzutu wolnego. Utracona bramka rozjuszyła ekipę ze wschodu, która wzięła się "do roboty". W przeciągu trzech minuty zdobyli dwie bramki po strzałach Michaila Voloversoi'a oraz Ihora Atamasa. Do przerwy wynik się nie zmienił. Po zmianie stron TB wróciło do gry z nowymi siłami. Niecałe dziesięć minut później mieliśmy już 3:3 po trafieniach Kuby Parzyszka oraz Daniela Sikora. East Crew nie dawało za wygraną i w trzydziestej czwartej minucie ponownie wyszli na prowadzenie po bramce Michaila Voloversoi'a. Na chwilę przed końcem spotkania doszło do spięcia w polu karnym rywali, gdzie bramkarz EC sfaulował przeciwnika za co został ukarany czerwoną kartką oraz podyktowano rzut karny. Uderzenie piłki z wapna było formalnością dla Eryka Mierzyńskiego, który pewnie trafił obok prawego słupka bramki. Końcowy rezultat 4:4 powoduje podział punktów.