KP Kozia rozgrywa bardzo ciekawy sezon. Odnotowali jeden remis, wyraźną porażkę i równie przekonujące zwycięstwo. Nierówna forma sprawia, że ciężko przewidzieć, jak się będą spisywać w kolejnych spotkaniach. Old United natomiast sprawiło niespodziankę remisując w pierwszej kolejce z faworytami do końcowego zwycięstwa, natomiast później odnotowali dwie porażki, które jednak odnieśli po wyrównanych spotkaniach. Spotkanie lepiej mogli rozpocząć właśnie goście, ale Dominik Lutostański popisał się dwiema bardzo dobrymi interwencjami. W 9. minucie jego vis-a-vis również uchronił swoją drużynę od utraty bramki. trzeba przyznać, że spotkanie było bardzo wyrównane. Strzelanie rozpoczęło OU w 21. minucie gdy do siatki trafił Łukasz Biernacki. Odpowiedź gospodarzy przyszła błyskawicznie w postaci bramki Pawła Stępniewskiego. Zdecydowanie w ciągu ostatnich pięciu minut gracze obu drużyn podkręcili tempo, a ostateczny w tej połowie cios wyprowadził tuż przed gwizdkiem sędziego Andrii Blachuk. Wynik 1:2 oraz przebieg gry absolutnie nie zwiastował tego, co wydarzyło się w drugiej części rywalizacji. Po wznowieniu na boisku grała tylko jedna drużyna. Wpływ na to z pewnością miała czerwona kartka dla Tomasza Komora, którą otrzymał jeszcze w pierwszej połowie. Old United wykorzystało przewagę liczebną dokładając aż 6 goli. Świetną połowę rozegrał Marcin Piłka oraz Andrii Blachuk, którzy brali udział przy pięciu trafieniach w tej połowie.