W spotkaniu Drink Men – Młodzi Perspektywiczni spodziewaliśmy się zaciętego widowiska i takie też było. Pierwsze dwadzieścia minut należało jednak do nominalnych gospodarzy, którzy po tym okresie prowadzili już 6:1 (świetną partię rozgrywał zwłaszcza Tomasz Sienkiewicz). Jeszcze przed przerwą goście zdołali się nieco odkuć i ustalił rezultat do przerwy na 6:2. Dobra postawa pod koniec pierwszej odsłony gości zwiastowała nam tylko, że po zmianie stron emocji nie będzie brakować. I faktycznie. W drugiej połowie oglądaliśmy klasyczną wymianę ciosów i pogoń MP. Po czterdziesty trzech minutach zawodnikom w niebieskich trykotach niemalże się to udało, gdyż po bramce najlepszego na placu Adriana Giżyńskiego zrobiło się 7:6. Rezultat ten utrzymał się przez kolejne sześć minut, ale wtedy dał o sobie znać pewny punkt na placu - Michał Fijołek, którego bramka pozwoliła ponownie odskoczyć przeciwnikowi na dwa gole. Do końca spotkania Młodzi Perspektywiczni próbowali wyrównać lecz ostatecznie nie wystarczyło im czasu. Końcowy wynik to 8:6 dla Drink Men, którzy dzięki zdobytym trzem punktom wskoczyli na piąte miejsce w tabeli Czwartej Ligi Zimowej.