Punktualnie o godzinie 12:00 na boisku przy ul. Obrońców Tobruku stawiły się ekipy FC Melange oraz Anteniarzy. Zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu byłą niepokonana jak narazie ekipa Łukasza Słowika, która za sprawą gola Arkadiusza Zegara otworzyła wynik meczu już w 6 minucie. Na odpowiedź rywali nie musieliśmy długo czekać, bo wyrównali oni rezultat już minutę później. Do końca pierwszej części spotkania FCM wyszło na dwubramkowe prowadzenie po golach Kamila Pietrzykowskiego, Łukasza Słowika i Adama Kłosa. Po zmianie stron Melange podwyższył wynik na 7:2, niemalże wyraź nie odskakując rywalom i bezlitośnie wykorzystując ich błędy.  Ostatnie minuty to dość radosna wymiana ciosów: jedni i drudzy strzelili po 4 gole, tym samym ustalając wynik spotkania na 11:6, a naszym zdaniem, kolejny raz na słowa uznania zasłużył niezawodny "Słowinho", który tym razem mógł imponować dorobkiem 3 goli i 4 asyst.