W 4 kolejce najniższej klasy rozgrywkowej Ligi Bemowskiej stanęły naprzeciwko siebie drużyny PRE Warszawa oraz Odwróć Tabelę. Było to starcie dwóch zespołów, które rozgrywają dopiero swój pierwszy sezon, dlatego ciężko było wytypować faworyta. Na szczęście dla widowiska na pierwszą bramkę nie musieliśmy długo czekać. Wynik spotkania otworzył zawodnik PRE Krzysztof Czekierda, który wykorzystał fatalne ustawienie defensywy przeciwników, dzięki czemu stanął oko w oko z golkiperem gości Maciejem Zackiewiczem i nie dał mu najmniejszych szans strzelając po długim rogu bramki. Lepszego otwarcia nie można było sobie wyobrazić. Niestety jak się później okazało było to jedyne trafienie "gospodarzy" dzisiejszego poranka. Od 10 minuty na boisku istniała już tylko jedna drużyna. Do remisu doprowadził Paweł Treszczyński strzelając nie do obrony z ostrego kąta. Kolejne trzy trafienia przed przerwą dołożyli kolejno: Maciołek, Synowiec oraz Ostoja Ciemny. Do przerwy drużyna Odwróć Tabelę prowadziła aż 4:1. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Sytuacje na boisku kontrolowali w pełni goście. Grali bardzo mądrze, a co najważniejsze również bardzo skutecznie, co pozwoliło im na zdobycie kolejnych dwóch bramek. Szczególnej urody był gol na 1:5, który padł po cudownym rozgraniu rzutu rożnego. Po dośrodkowaniu Jakuba Szcześniaka precyzyjną główką popisał się Sebastian Kwieciński. Na wystawienie noty: klasa światowa zasłużył po dzisiejszym spotkaniu Kajetan Ostaja-Ciemny. Filigranowy pomocnik skompletował hattricka oraz napędzał praktycznie każdy atak dzisiejszych zwycięzców. Drużyna PRE Warszawa pokazała, że czeka iż jeszcze sporo pracy, szczególnie jeśli chodzi o defensywę.