Już w pierwszej kolejce pierwszej ligi szóstek doczekaliśmy się prawdziwego hitu. Trzeci zespół wiosennej edycji ligi siódemek AnonyMMous podejmował połączone siły Yelonek oraz Drink Teamu czyli drugiej i trzeciej drużyny bemowskich szóstek, które w lidze letniej występują pod szyldem Yelonek. Mecz od pierwszych minut stał na najwyższym poziomie. Po bardzo wyrównanym początku wynik w dziesiątej minucie otworzył Łukasz Bednarski. Odpowiedź rywali była jednak natychmiastowa, a na listę strzelców wpisał się Norbert Taras. Rozpoczęła się wymiana ciosów z której lepiej wyszli nominalni goście. Ale taki stan rzeczy zawdzięczają swojemu bramkarzowi Maciejowi Misiałkiewiczowi, który w pierwszej połowie bronił jak w transie. On bronił a jego koledzy strzelali. Na 2:1 trafił Dariusz Garbacki, a na 3:1 podwyższył Michał Nitek. „Anonimowi” to jednak doświadczona ekipa. Mimo że nie mogli się przebić przez obronę rywali wywierali na nich ogromną presję co w ostatnich sekundach przyniosło efekt. Nieporozumienie w szeregach obronnych Yelonek przytomnie wykorzystał Bednarski, który ustalił wynik pierwszej połowy na 3:2. Początek drugiej odsłony należał do gości, którzy dość szybko strzelili dwa gole (Taras, Albert Szlaga) i odskoczyli na trzy bramki (5:2). AnonyMMous ruszyli do odrabiania strat. Mecz zrobił się bardzo ostry, a emocje sięgały zenitu. Konsekwencja w grze zaczęła przynosić gospodarzom efekty. Najpierw na 5:3 trafił Sebastian Urbańczyk. Kilka minut później rozmiary porażki zmniejszył Krzysztof Pawlak. Końcówka to już istne szaleństwo. W tym czasie gdy „Anonimowi” strzelali gole, a Yelonki marnowały swoje sytuacje, a wszystko to za sprawą dobrej postawy w bramce Macieja Miękiny. Dążący do remisu gospodarze w końcowym fragmencie wprowadzili bramkarza lotnego, co w ostatniej minucie przyniosło efekt w postaci gola wyrównującego autorstwa Bartka Podobasa. To nie był jednak koniec emocji. W ostatniej akcji meczu AnonyMMous dobił precyzyjnym strzałem kapitan Yelonek Albert Szlaga i to goście zapisali na swoim koncie pierwsze trzy punkty.