Do spotkania między Drink Menem, a Agil at Agord doszło w ubiegłą niedzielę o godzinie 15:00. Mecz rozpoczął się z przytupem, bo już w 2 minucie piłkę w siatce po kapitalnej wrzutce Jakuba Stępnia umieścił Karol Kot i to Gospodarze wyszli na prowadzenie. Chwilę później po dwójkowym rozegraniu Skwarko-Forszt drużyna w pomarańczowych trykotach podwyższyła rezultat spotkania na 2-0. W dalszej części meczu mogliśmy oglądać ofensywę przyjezdnych. Rozegrali kilka bardzo ciekawych akcji, których nie udało się zamienić na bramkę, ponieważ Dariusz Chojnacki stał tego dnia na wysokości zadania. Do przerwy rezultat nie uległ zmianie. W drugiej połowie spotkania to drużyna Agil At Agord objęła kontrolę nad meczem i mimo tego, że ich bramkarz obejrzał czerwona kartkę to udało im się w 32 minucie złapać kontakt z rywalami. Po trafieniu Damiana Metryki. Do końca spotkania kontynuowali pogoń za rywalem, czego rezultatem było trafienie Karola Kalickiego w 48 minucie. W ostatnich sekundach mogli nawet wygrać to spotkanie, ale Chojnacki dziś był praktycznie nie do pokonania.