W hicie Trzeciej Ligi Siódemek, którego stawką była pozycja lidera Haratacze podejmowali Lyreco. Bardzo ciężko było wskazać faworyta tego meczu. Wprawdzie to gospodarze jako lider, legitymują się kompletem zwycięstw, ale gości w żaden sposób lekceważyć nie należy. Spodziewaliśmy się wielkich emocji i takie były, ale to Haratacze lepiej weszli w ten mecz, ustawiając go poniekąd. Już po 11 minutach gospodarze prowadzili już 3:0 i taki wynik utrzymali do przerwy. Po zmianie stron momentalnie odpowiedzieli goście, ale gracze w białych trykotach grali bardzo mądrze w każdej formacji, nie pozwalając rywalowi na wiele. Kropkę nad i postawili osiem minut przed końcem meczu, gdy ustalili wynik spotkania na 4:1. Po raz kolejny za zwycięstwo Harataczy odpowiedzialne było Ukraińskie trio Włodek Frantyk – Maksym Frantisov – Roman Trotsko. Taki wynik praktycznie dał ekipie Patryka Rosłańca złote medale, bo innego scenariusza jak niedzielne zwycięstwo z WSNT nikt nawet nie bierze pod uwagę.